#1 2014-12-01 00:12:09

 Szermierz_2525

L

status brak
163148
Call me!
Skąd: To pytanie zalatuje pedofilią
Zarejestrowany: 2014-09-25
Posty: 99
Punktów :   
WWW

Gundam Build Fighters

http://images.kdramastars.com/data/images/full/52804/gundam-build-fighters.jpg





Anime opowiada o młodym chłopaku imieniem Iori Sei, który zainspirowany zwycięstwem ojca marzy aby wygrać mistrzostwa Gunpla Battle. Niestety pomimo tego, iż jest on wspaniałym konstruktorem, chłopak za grosz nie radzi sobie w walce co całkowicie przekreśla jego szanse. Pewnego dnia spotyka on dziwnego chłopaka, który nieświadomie ukradł bułkę. Pomaga on mu płacąc za niego, na co Reiji bo tak ma na imię młodzieniec daje mu klejnot mówiąc, iż gdy Sei pomyśli życzenie ten się zjawi i spełni je. Gdy w olejnej walce Sei ma stracić swojego oryginalnie zaprojektowanego Gundama myśli jedynie o tym, iż nie chce po raz kolejny przegrać. Wtedy zjawia się Reiji i wygrywa za niego pojedynek. Tak rozpoczyna się współpraca 2 przyjaciół.



https://vintagecoats.files.wordpress.com/2014/01/gundam-build-fighters-reiji-aila-jyrkic3a4inen-gunpla-command-gundam-parts-toy-store-cute.jpg





Już na starcie należy wspomnieć, że anime nie jest typowym Gundamem do jakiego przyzwyczaiło nas Sunrise, czy wydawcy mang o Gundamach. Nie uświadczymy tutaj konfliktu na światową/galaktyczną skalę pomiędzy kilkoma frakcjami, oraz podróży z między koloniami kosmicznymi, a ziemią. Jest to anime w, którym wielkie 18 metrowe Gundamy zostały zminiaturyzowane do postaci kilkunastocentymetrowych plastikowych modeli, którymi toczy się bitwy na specjalnych symulatorach. Wiem... Też byłem wyjątkowo sceptycznie nastawiony zwłaszcza, że nie jestem jakimś otaku mechów, czy Gundamów jak Gin, lecz jakie było moje zdziwienie, gdy zaledwie 1 odcinek tak mnie wciągnął, że nie mogłem przestać oglądać i śmiało mogę stwierdzić, że jest to NAJLEPSZE anime o mechach przynajmniej ostatnich lat jeśli nie wszech czasów. Co do wspomnianych walk: są one świetnie prze animowane i na szczęście żadne efekty nie są tworzone komputerowo, gdyż psuło by to przyjemność z oglądania. Gundamy przestają być figurkami, a arena przybiera różnego rodzaju teren. Szkoda tylko, że walka z Ailą została tak zje***a, gdyż pojedynek ten miał jeden z większych potencjałów, lecz twócy postanowili to zawalić... Nie zmienia to jednak faktu, że walki stoją na naprawdę świetnym poziomie, więc fani anime akcji nie powinni być zawiedzeni zwłaszcza od momentu turnieju światowego. Podobnie ma się sprawa z humorem. Ten kto myślał, że anime będzie poważne, gdyż jest to GUNDAM zdecydowanie się pomylił. Anime ma tak wiele śmiesznych sytuacji, a samo duo Aila + Reiji potrafi zabić śmiechem.



http://2.bp.blogspot.com/-4bRxC0C9zCw/Und0RG0bzkI/AAAAAAAFaV0/r4SPdYt-AdE/s1600/41.jpgp






Jak zapewne wszyscy widzą na zamieszczonych przeze mnie screenach kreska jest naprawdę dobra i zapewne wytrzyma jeszcze spoooooro. Zarówno mechy jak i postaci są świetnie narysowane, choć antyfani mechów zapewne zarzucą teraz tekstem "ale na mechach skupiono więcej uwagi". Co racja to racja. Nie da się tego faktu nie zauważyć, a argumentu obalić, lecz nie zmienia to faktu, że anime jest jakby pod wieloma aspektami adresowane w kierunku fanów Gundamów. W jednej ze scen można zobaczyć Chara i Hanah z Z Gundam, podczas gdy Ral to nikt inny jak Rambala Rei w odświeżonej kresce. Ludzie nie tylko krzyczą Sieg Zeon (okrzyk Zeon`u), lecz noszą także jego mundury. W anime można także usłyszeć wiele słynnych cytatów oraz analogicznych sytuacji. W moim odczuciu jednak wcale nie jest to jakaś wielka ujma, lecz bonus dla fanów.




http://mattmangos.files.wordpress.com/2013/10/horriblesubs-gundam-build-fighters-01-720p-mkv_snapshot_00-48_2013-10-12_01-27-26.jpg





Same maszyny są naprawdę świetne. Wing gundam Feniche jest moim zdaniem fajniejszy od Wing Gundama. Co prawda nie posiada on trybu MA (samolot), lecz posiada jakby motor, a jego płachta energetyczna oraz efekt uszkodzonej głowy jest wręcz boski. To samo tyczy się Qubely Papilon`a. Jest on moim zdaniem 2x lepszy od obu oryginałów występujących w Gundamach. Niestety Ms. Zasabi nie przypadł mi już tak do gustu w porównaniu z Zasabim. to pewnie kwestia koloru, gdyż maszyny te różniły się przede wszystkim barwą (Ms Zasabi był szary a Zasabi czerwony) a także tym, że Ms Zasabi posiadał potężniejsze uzbrojenie. Niestety w pewnych momentach zdawało mi się, że twórcy postawili sobie za cel "pobijmy najsilniejsze Gundamy", gdyż Star Build Strike jest chyba najpotężniejszą pod względem technicznym maszynom od momentu gdy zakończyła się ta seria. Dlaczego? Sei dal mu wszystkie najlepsze systemy oraz wyposarzenie z każdej serii, które się nie wykluczają i tak oto posiada on: "Moonlight River" z Turn A Gundam(te skrzydła), "RG system" imitujący system Unicorna z Gundam Unicorn, "Build knackle" czyli Burning Finger z G Gundam, tarczę absorbującą niczym V Gundam, oraz działo o mocy zbliżonej do Buster Rifle. Dlaczego nie dał Faneli, bądź Dragonów? Gdyż działo by je zestrzeliwało. Dlaczego nie dał Twin Buster Rifle? Zbyt duże zużycie energii. I tak oto powstał najbardziej zoptymalizowany i najpotężniejszy technicznie Gundam.



http://4.bp.blogspot.com/-nFplSf248_A/Ulzs0oKvQbI/AAAAAAAFU-g/V-t8D9z4LI0/s1600/33.jpg




Co do samych postaci to nie znalazłem chyba takiej, której nie lubiłem do samego końca anime. Jedynie Nils na starcie był wnerwiający, lecz z czasem go polubiłem, choć moim numerem 1 była Aila, 2 Reiji a 3 Yuuki-senpai. Nie ma w anime chyba postaci, która otrzymała imię tylko po to aby wystąpić w 1-2 odcinkach, po czym zostać zapomnianą. Nawet Goryl powrócił na kilka scen pod koniec anime co jest naprawdę fajne, bo pokazuje,że twórcy nie porzucają postaci dlatego, że "oni już zostali pokonani" co zdarza się w naprawdę wielu anime czy mangach i gra mi na nerwy. Każdy ma tutaj swoją rolę, cechy, charakter, dzięki czego do postaci łatwo się przywiązać, lub nawet ją polubić i tak pomimo, że nienawidzę oszustów to pomimo, że szef PPSSE wiecznie kręcił, to wręcz go uwielbiałem, bo było to wielkie dziecko uwięzione w ciele dorosłego, które za grosz nie poradziło by sobie bez swojej sekretarki i pomimo, że posiadał ogromną korporację to tak naprawdę za grosz nie miał ambicji. Z drugiej strony była Aila(mój fav). Na pozór postać typowo komediowa i zabawna, lecz posiadała 2 głębię, która wiązała się z jej przeszłością. Co prawda nie było to jakieś zaskoczenie od samego startu, lecz wciąż postać była jak dla mnie naprawdę świetna.



http://www.gunjap.net/site/wp-content/uploads/2014/03/3294.jpg




Muzyka stoi na naprawdę świetnym poziomie. Temat Yuuki`ego był chyba moim ulubionym, lecz reszta też była świetna. Większość z nich oczywiście inspirowana Gundam`em, lecz niestety nie uświadczyliśmy tam oryginalnej ścieżki dźwiękowej z Gundama, lub choćby kawałka zainspirowanego symfonią Zaftu. OP zarówno 1 jak i 2 niezły. wpada w ucho, lecz ED niestety już taki nie jest.







http://i44.tinypic.com/4jre2o.png





Cóż mogę powiedzieć na koniec? Anime polecam wszystkim. Zarówno fanom Gundama jak i nie. Fanom mechów jak i nie. Jest to kawał świetnie zrobionej roboty. Anime jest prześmieszne, akcja jest szybka i cieszy oko, a Gundamy choć klasyczne to w odświeżonej wersji.



Moja ocena:

Grafika: 10/10
Muzyka: 8/10
Fabuła: 8/10

Ocena całkowita: 9+/10


Nie nie jest to pomyłka. Anime o mechach dostało ode mnie 9+/10. Dałbym nawet 10, ale twórcy zawalili wspomnianą przeze mnie walkę z Ailą oraz było kilka pomniejszych wpadek.



Dodam jeszcze, że własnie wychodzi seria TRY (sezon 2) i nie wiem jak twórcy mogli aż tak zawalić po tym jak zrobili 1, która jest wręcz świetna.


http://images70.fotosik.pl/315/a860ee8f8893fd0e.jpg

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gromsosnowica.pun.pl www.darkghosts.pun.pl www.dancedance.pun.pl www.earth2140.pun.pl www.rollagepolska.pun.pl