No więc jak w temacie gra polega na tym, aby ocenić osobę piszącą poprzedniego posta. Nie należy być przy tym delikatnym i nazbyt miłym. Walimy z mostu co myślimy (nie, temat nie służy do obrażania innych).


Oceniamy według wzoru:

Avatar: X/10 i jakiś komentarz

Sygnatura(podpis): X/10 i jakiś komentarz

Jeśli ktoś ma więcej niż jedną, oceniamy Sygnatura1, sygnatura2, etc.

Skala oczywiście 1 najniżej 10 najwyżej.

No i na koniec piszemy co myślimy o danej osobie.

To kto napisze jaki jestem zły i niedobry?

Avatar: 10/10(Esdeath jak ja ja uwielbiam)

Sygnatura: 10/10(to samo co po wyżej)

Co o tobie myślę:
Jesteś wrednym, wkurzającym, narcystycznym, leniwym, nieprzyjmującym nic do wiadomości gnojkiem mocnym tylko w gębie którego najchętniej sprzedał bym na organy( nawet już wiem jak poporcjować żeby zarobić najwięcej). Ale jako gracz jesteś naprawdę mocny muszę przyznać), i jesteś dobrym wodzem(zawsze mógł trafić nam się gorszy).

Avatar: 8/10
Lubie Yuuye, a ten avatar naprawdę fajnie zrobiony, tylko jakoś tak nie mogę się oprzeć wrażeniu, że Leon-kun byłby fajniejszy (bardziej go lubie).
Sygnatura: 10/10
Uwielbiam Yui i kocham pokojówki (sama chciałabym móc kiedyś spróbować pracować w jakimś Maid Cafe z anime), a tutaj jest jedno i drugie. Właściwie to powiedzcie mi czemu ludzie wolą Panią komandor Raputnowe od Yui? Bo ja tego nie rozumiem...

Gin-chan, Gin-chan... (jak w Gintamie hehe). Gin-chan to wyjątkowy fenomen, który pod KAŻDYM aspektem życia kieruje się własnymi zasadami i nigdy ich nie zmienia. Jest osobą dość szczerą, a na pewno bezpośrednią. Dobra pomyślicie "słodzi, albo jest zakochana", ale mówię prawdę i dopiero przechodzę do tego, że gin-chan to jedna z najbardziej złośliwych osób na świecie, a na pewno jakich znam. Jest on nie tylko złośliwy z natury (przez przypadek coś powie), ale po prostu lubi jak innych zaboli, lub zdenerwuje to co powie. Nie zmienia to jednak faktu, że to "ten lepszy" brat, bo jeśli porównać go z Szermi-kunem to motylek jak ktoś kiedyś powiedział. Gin-chan jest naprawdę dobrym graczem i wielkim fanem anime. No napisałam się, że aż mnie ręce bolą. A teraz wezmę na siebie krytykę (nie obiecuje, że się nie zemszczę hehe(żarcik)).

Avatar: 10/10 Pani na obrazku jest piękna, a jej świetnie ukazane, piękne, duże... ekhm... oczy sprawiają, że ocena nie może być niższa.


Sygnatura: 10/10 Kocham ten moment. Chyba najlepszy fragment walki Gyokuen vs Hakuryuu, kiedy zdaje się, że zaraz go pocałuje, a ona po prostu szepcze mu kilka słów do ucha i posyła go w h** daleko nawet się nie wysilając.


Powiem szybko: siksa. hę? ma być dłużej? OK. No więc zawsze była, jest i będzie leniwa, denerwująca i głupia. Szczyci się swoją głupotą jakby to było coś pozytywnego. Nie wiem czy wynika to z braku akceptacji, czy może sądzi że taka będzie bardziej słodka jak te idiotki w anime. Jako, że znam ją w realu mogę powiedzieć, że jest nawet ładna i w niektórych aspektach mamy podobne gusta (lubimy te same anime, gry itp.), lecz czasami ta osobo po prostu wprawia mnie w stan co najmniej głębokiego zdziwienia, kiedy np stwierdzi że Suzaku to jedyna sensowna postać w CG (po sezonie 2 tam już chyba nikt nie był sensowny). Ponadto jeśli myśleliście, że znacie bezpośrednią dziewczynę to zagadajcie do siksy, bo ta wariatka to... Ona nie ma chyba żadnego instynktu samozachowawczego, ani żadnych blokad. Gra się z nią jednak przyjemnie, a z tego co widzę jej lenistwo po woli zaczyna umierać, więc jest nadzieja.

Avatar: 10/10 Dlatego że ma niebieskie włosy a ja lubię niebieski :D

Sygnatura: 10/10 tak jak wyżej :D

Pamiętam czasy kiedy się grało w Naruto SS w jednej drużynie :) Świetny gracz i zawsze pomoże i wytłumaczy jak czegoś nie wiem :D