GinOrochimaru - 2015-03-27 02:59:19

Ok, zakładam ten temat żeby sie razmowy na temat historii nam nie mieszały.


Historie alternatywnom załozyłem jakby nowi chcieli dolączyc ale nie dołączali "bo nie znali wszystkiego od poczatku"

I tak na starcie wiem że nie wyjasniłem w epku za duzo ale chodziło tam zeby przedstawic mniej wiecej świat, czy sie udało czy nie nie wiem, ale to jest tak:

Rozpoczeła sie era artefaktów(OP kurde), i klany, państwa i inne prześcigają się by zdobyć ich jak najwiecej, by być jak najsilniejszym(oczywiście nie wszyscy), i właśnie to chciałem przedstawić w pierwszym epku.

a tak co do histori alternatywnej i spraw w niej technicznych(nic nie nazucam, ale byłbym wdzieczny za):

jakie rasy istnieja: jakie chcecie, (tylko bez przesady niech bogowie nie chodzą sobie po ulicach hurtem)
prosił bym żebyście nie przesadzali z magią, i artefaktami(niech nie spuszczaja atomówek, i niech nie będa jakies przegiete), bo jak juz zaznaczyłem w moim epku o artefakcie jednym, każdy artefakt ma zalety, ale tez i wady(taki miecz dwusieczny), i żeby nie było sprzeczek o nawalenie się artefaktami, jak był wcześniej w zwykłej historii, wiec tutaj "nałozyłem" limit(mam nadzieję że nie macie mi zazłe), w razie czego niech będzie więcej niż 1-2, ale w wyjątkowych sytuacjach(klimatycznych).  I pamietajcie że taki artefakt to power-up ale tez zabija uzytkownika, wiec niech nie chasa cały czas z nim na full obrotach od startu do końca.

No i byłbym wdzięczny żeby postać nie były we wszystkich sztukach walki/stylach władania bronią, magi najlepsze, w myśl zasady "co jest do wszystkiego to jest do niczego"(w niczym nie będzie najlepszy/ tak dobry jak postać co skierowała się tylko do miecza tai-chi, a nie miecz tai-chi, katana, miecz 2 ręczny, bo chociaż to miecze inaczej się nimi walczy), oczywiście twórzcie własne style walki, i co tylko chcecie.

Tyle ode mnie, i pamiętajcie ze ja tego nie narzucam, tylko proponuję.

Szermierz_2525 - 2015-03-30 00:00:42

No dobra to ja napisałem epa. Uprzedzam od razu, że jest tak obszerny, że... Naczytacie się za wszelkie czasy... Planowałem przedstawić postać, ale jakoś mi nie wyszło. Jest to wprowadzenie. Kartę powinienem zaraz dodać. Tam będzie więcej o postaci, ale już zapewne możecie się domyślić, że będzie to typ idioty. To będzie postać, która ma za zadanie wprowadzić trochę humoru do histy. Planuje wzorować te postać na Alibabie z Magi(zwłaszcza tym z początkowych cheapterów), jak wyjdzie nie wiem. Mam nadzieje, że postać przypadnie do gustu, bo jest to 2 podejście do Yasia, który tym razem będzie całkiem inny. W końcu to alternativ prawda?


Edit:

karta dodana. Rozwinie się wraz z pisaniem tak samo jak postać, bo nie wiem nawet jeszcze jak dokładnie ma w przyszłości wyglądać postać.

Tsukimiya - 2015-03-31 00:30:14

No dobra mam kartę. Szermi mnie zainspirował swoją postacią, bo KOMPLETNIE nie miałam pomysłu. Irisdina może jeszcze wejdzie na scenę, ale później. Jak zauważyliście z karty Yùyàn nie ma ona broni, stylu walki, ani umiejętności. Póki co ma ona być postacią ściśle fabularną nie walczącą. Może później coś dopiszę.

A co do epcia, to postaram się go napisać teraz (robię sobie nockę, bo jestem umówiona ze znajomymi na MMO dzisiaj, więc może zdołam), a jak nie to jakoś koło 15-17 zacznę. NIE MA BATA!!! Napiszę dzisiaj epcia!!!


Edit:

jednak jest wcześniej. Obudziłam się o jakiejś 13 i nie mogłam usnąć, wzięłam się za pisanie no i mamy epcia.

GinOrochimaru - 2015-03-31 18:17:35

Ok, napisałem epka, przedstawia on moją nowa postać, ale nie zajmujcie mi imienia Gin, i nazwiska Nanaya, bo mam co do tego plany, które wtłoczę w życie, wcześniej lub później zależy jak wyjdzie.

takie małe wyjaśnienie:

Moja postać nie jest człowiekiem jak się domyśliliście, jej rasa to Viera(wiem jestem cholernie oryginalny), ale nie miałem pomysłu na nazwę, ale koncept rasy sam wymyśliłem, potem go przedstawie, dlatego karty mojej postaci jeszcze nie ma, ale już mowie Viera maja nie tylko królicze uczy, ale i ogonki, wiec to naturalne bunny girl. Dla zaciekawionych już mówię ze na chwile obecną nie planuję dla niej posiadania żadnego artefaktu od początku aż do końca.

Napisałem też kartę Xia Yu, i byłbym wdzięczny gdybyście zaraz nie rozjebali frakcji w której jest, albo nie zrobili z nich armii niekompetentnych idiotów, tak samo jak gdyby Yu jeszcze sporo pociągnął, bo miałem do niego plany.

No i jeszcze jakby ktoś chciał pisać to niech napisze tutaj że będzie chciał z nami pisać, żeby potem nie zrobił się chaos(2 epki które nie mają sensu chronologicznie), wtedy się tamta osobę wkręci do kolejki i będzie ok.


Miłej lektury mam nadzieję że się spodoba.

Szermierz_2525 - 2015-04-01 00:40:12

Jest epek. Yasutsuna w końcu postanowił spełnić marzenia (i spłacić długi). Ginowi pozostawiam dalszą cześć zdobywania artefaktu, żeby napisał coś o stylu walki jego postaci, ale jeśli nie chce to ok. No ale tak w razie czego, to zależało by mi, żeby artefaktem był sztylet władający ogniem (najlepiej taki jak Alibaba ma teraz w mandze).


mam nadzieję, że postać Kady dobrze odwzorowałem, jakby co to postaram się zmienić na przyszłość.



Co do poprzednich epów: podobały mi się bardzo. Zwłaszcza ep Tsuki. Tylko mam nadzieję, że nie szykuje nam się tutaj Gilgamesh z 1 i 3 sezonu histy, bo w tym postaci miały być znacznie słabsze.

Tsukimiya - 2015-04-01 14:12:16

KURDE!!! A liczyłam, że zrobię "jak to się zaczęło", że Gilga-kun zdobył królestwo...
A na poważnie: przecież widzę. To ma być taki król, który ma się za potomka boga, ma armie nałożnic, a jako, że słyszał o pięknej cesarzowej, która pomimo upływu lat, wciąż wygląda tak wspaniale, postanowił zniewolić i ją. Ponadto ma wielkie królestwo, armie, i masę niewolników, dzięki której cywilizacja tak mu się rozwija. Taki władca z Mezopotamii, czy nawet Egiptu (bardziej Mezopotamii).
Jeśli chodzi o wbijanie całego cesarstwa to raczej nie zamierzam tego robić, bo moja postać to cesarzowa, więc straciła by władze, status i wszystko co posiada.
No i jak tak patrze to mi się zdaje, że zostałam chyba antagonistą sezonu hehe. Xia Yu już na starcie usiekł legendarnego władce, cesarstwo Xia prowadzi podboje, a moja postać to cesarzowa, która jest wyrachowaną, wredną suką (co ja mam z takimi postaciami?). No ale może znajdzie się ktoś inny do ubicia, bo chciała bym co najmniej do 2 sezonu pociągnąć.
A za epcia się już biorę.

GinOrochimaru - 2015-04-01 23:59:00

Ok, epka napisałem, kartę wstawiłem, z terminami i opisem rasy, mam nadzieję że się spodoba. Jakby co to "grupę" Viera chciałem wzorować na udziałach tych zabójców z "14 ostrzy"(genialny film, radze obejrzeć.), więc jakby ktoś widział, to prosił bym żeby starać się to utrzymać w tej konwencji grupy zabójców kina wuxia.

I niech Viera nie przyłączają się do Gilgi, dobra? Niech będzie jeszcze kilka państw co się liczy.

Szermierz_2525 - 2015-04-02 17:23:03

Ep napisany. Yasu ma już artefakt, a choć nie potrafi go wciąż użyć to ego urosło ponad przeciętnie. Zapewne zauważyliście też, że jest on jakiś trefny (podobnie jak właściciel). Zapewne zmienię trochę wygląd Yasia w przyszłych epach.

Co do poprzednich epów:

Świnki zajebiste! Humor z South Parku. Ale bardziej podobał mi się sen Xia Yu XD.

Tsukimiya - 2015-04-02 21:58:15

Czyżby zapowiadała się scenka 18+ pomiędzy Yasutsuną a jego wymarzoną Bunny Girl (Kada)? W końcu znalazł jej słaby punkt.
No i ciesze się, że podobał ci się motyw ze snem. mam nadzieję, że innym też.
Co do świnek to zawsze mnie zastanawiało: Dlaczego Świnka morska w stroju pirata jest najgorsza? Przecież wszyscy wiedzą że ksiądz bije pirata w byciu złym na łeb na szyje. Pirat nie przysięgał że będzie dobry, a ksiądz tak, więc pieprząc życie tym wszystkim dzieciom to ksiądz jest wcieleniem zła. WIĘC DLACZEGO?!?!?!
No i ja napisałam. Wiem, że niewiele z tego wynika, ale za dużo by się odsłoniło od razu w sprawie mojej postaci, gdybym już teraz napisała o co chodzi. To być może nawet na 2 sezon pójdzie.

GinOrochimaru - 2015-04-03 11:35:12

Ok, napisałem epka, krótki bo krótki, ale jest. Nie wnosi za wiele, ale nie mogłem nic wymyślić, mam nadzieje że nie macie mi za złe.


Co do snu Xia Yu, to rzeczywiście rozwala, a ep szera cały mnie powalił, ten maszkaron genialny, tak jak i scena z obieraczka do bananów, prawie sie posikałem ze śmiechu.


No i do sceny 18+ raczej nie dojdzie bo Kada to lesbijka.


zrobiłem tez mały edit w kartach co do postaci Kady, jak i rasy Viera "nerfiąc" trochę te rasę tak aby zachować "balans" jeśli wiecie o co mi chodzi. Zmieniłem że Viera nie tylko nie mogą używać magi, ale i artefaktów, bo po zastanowieniu Viera która jako rasa to już bardzo mocna postać, to z artefaktem była by rzeź wręcz przegięta, a tego myślę że chcieliśmy uniknąć. Więc chyba nikt nie ma mi za złe tego editu, zwłaszcza że puki co żadna Viera nie używała artefaktu.


No i nie martwcie się jeśli czekacie na powrót tajemniczej srebrnowłosej kobiety z 1epka, jeszcze wróci, oraz na wejście Gina, wkroczy na scenę, tylko nie za szybko, i muszę go dopracować na perfect, a wejścia mam dla niego 2 i to genialne, więc muszę wybrać to lepsze.

Szermierz_2525 - 2015-04-05 21:19:47

OK! epek jest. Trochę spóźniony, ale jest. i tak z tego co patrzyłem na stronie nikogo nie było, więc... Jakby co to sorry.


W epie nie chodziło mi o pokazanie "jaki Yasu jest fajny", ale że artefakt to fajna zabawka, która po prostu daje boost. Sam artefakt nie daje zwycięstwa. No i chciałem nauczyć Yasia nazwy artefaktu a sam był na to zbyt nierozgarnięty.
Co do powrotu to wątek czysto komediowy, więc jak ktoś chce może napisać, że zawrócili, że są w kolejnym mieście o takim samym plenerze, albo całkowicie go zmienić. No i byłoby miło gdyby ktoś dołączył w miarę szybko. Tyle ode mnie.

Tsukimiya - 2015-04-08 21:39:54

Te epcie komediowe mnie po prostu niszczą. Jak sobie to wszystko wyobrażę jako anime albo mangę to nie mogę wytrzymać. Mój epcio jest. Sorki, że taki krótki, ale nie chcę za bardzo wplątywać w nic Yuyan, ani za dużo ujawniać.

Szermierz_2525 - 2015-04-09 12:10:00

No faktycznie. Nie mówi on za wiele. Miałbym prośbę: skoro kolejka jest "zamknięta" to niech wszyscy przez jakiś czas wstrzymają się z pisaniem. napiszę do wszystkich co mam na gg, czy nie chcą pisać, a jak tak to żeby dali znać tutaj, lub napisali epa.

GinOrochimaru - 2015-04-12 22:22:52

ok, napisałem, mam nadzieje że się spodoba, otworzyłem nam "mini-arc" mam nadzieje ze od razu go nie zamkniecie, bo nie chce mi się wymyślać od razu następnego. Co do ostatniego akapitu, on już nie odwołuje się do sytuacji w mieście.  To tyle, miłej lektury.

Tsukimiya - 2015-04-14 18:05:27

Ja nie dam rady napisać jutro, ani zapewne pojutrze też, więc szermi śmiało pisz jutro jeśli dzisiaj nie masz czasu. No i byłabym wdzięczna gdybyście przedłużyli mi czas o ten jeden dzień. Thx.

Edit:

No dobra napisane. W rozmowach jest spooooro po epku, bo stronka nie chodziła.

Żeby było jasne: arc nie jest zakończony. chciałam po prostu wprowadzić jakiegoś porządniejszego wroga dla drużyny (przynajmniej na jakiś czas), bliższą mi postać kręcącą się niedaleko teamu.

GinOrochimaru - 2015-04-19 20:09:54

Ok, epka napisem, zakończenie otwarte, mam nadzieje że szerowi nie przeszkadza. I Tsuki nie potrzebnie wprowadzałaś "porządniejszego przeciwnika" skoro rozpoczynaliśmy arc, bo raczej nie damy tam tylko mięsa armatniego. a jak ma to być "Twoja postać" i będzie "przeciwnikiem kręcącym się koło teamu" to albo będzie nim a ciężko pisać, albo będziemy się z nim tłuc co epek. Takie przynajmniej moje zdanie, ale nie żebym potępiał, nie odbieraj tego w ten sposób bo tylko wyrażam swoje zdanie, bo postać jako taka mi się spodobała póki co.(piszę póki co, bo nie wiadomo o niej za wiele).


P.S.

Byłbym wdzięczny gdybyście jeszcze nie zabijali od razu tej grupy bandytów. I Kokoro(ta laska od bandytów) miała katanę której ostrze zmienia się w ostrze zrobione z krwi, że nie da się go blokować, ale i nim nie można blokować, i aby utrzymać formę ostrza "ssie" krew użytkownika. W ten sposób chyba nie wyszło by zbyt przegięte co?
Zwłaszcza że jak nie chcecie to ja mogę jej dać ten artefakt, tylko ich od razu nie zabijajcie.
Ok to tyle.

Tsukimiya - 2015-04-19 21:27:25

Epcio fajny i ogółem wszystko fajnie tylko chyba czegoś nie załapałam:

Kokoro ma katanę co nie można nią blokować tak? Ale w epciu napisałeś:

"Podczas gdy jeden z mieczy Kady zbił się z kataną Kokoro."

Kada to Viera więc każdy przy zdrowych zmysłach użyłby artefaktu od razu, żeby szybko ją zabić, więc jak te miecze się zbiły? Chyba, że ja czegoś nie załapałam, albo w epciu, albo w poście z rozmów.

No i co do Irisdiny z tego sezonu: Nie trzeba się z nią bić co epcia. Wystarczy co 3 XD. A na serio: dlaczego zaraz trzeba tak często wstawiać walki z przeciwnikiem teamu. Wiem, że Irisdina to typ rzeźniczki, ale nie musi być non stop na chodzie. No i nie wiadomo czy z czasem nie dołączy do teamu. Jakby nie było nie pochodzi z Xia, więc trzyma ją tam tylko chęć mordu, którą zaspokaja służąc w armii.

GinOrochimaru - 2015-04-20 14:16:59

Nie użyła od razu artefaktu, inaczej bym to napisał. Zwłaszcza że artefakt to chyba raczej taka ostateczność, a póki co ona ma po swojej stronie jeszcze kilku kumpli, nie było ich tam tylko 3, chociaż można było odnieść takie wrażenie wiem, ale serio jak 3 ludzi może tworzyć porządna bandę bandytów? Nie chciałem żeby było: Mam artefakt to od razu go używam, huj z tym że odbiera mi życie, zaraz wyzionę ducha/ zostanę kalekom do końca życia itp. ale ok, od teraz możemy tak robić, ale to według mnie bez sensu, bo idąc tom drogom to chcąc nie chcąc zaraz będziemy tez wstawiać ataki z siłą atomówek, albo jeszcze więcej, żeby jakoś wyróżnić te artefakty.

I co do Irisdiny napisałem: ja wyrażam tylko moje zdanie z doświadczenia o takich grach forumowych, nie mniej nie więcej, nie chce urazić jakby co.

Tsukimiya - 2015-04-20 17:06:55

Nie n nie uraziłeś. Ja po prostu wprowadziłam nową postać, bo ciężko mi pisać taką która ma praktycznie osobną historię. Trzeba przecież tworzyć NPC.

A co do artefaktu to wiem, że może się czepiam, ale Viera zostały ukazane jako takie koksy jakby nie było (a przynajmniej według mnie), więc chyba poszłaby na całość od razu zamiast się patyczkować. Przecież kiedy spotykasz silnego przeciwnika to raczej powinieneś pójść na całość. Tak przynajmniej ja to widzę. Nie mówię, że w każdej walce, ale bez przesady... No ale rozumiem, że postanowiła liczyć na stare powiedzenie:
"w kupie siła, gówna nikt nie rusza", lub ma zamiar użyć tego jako tajnej broni, czy coś.

Szermierz_2525 - 2015-04-21 15:21:25

Wiesz Tsuki muszę zgodzić się z Ginem, że nie należy użyć artefaktu już na starcie walki, który jakby nie było skraca ci życie i jest twoją kartą atutową. To nie jest bleach. No i dodajmy, że jeśli Kada ma "12 ostrzy" (nie dosłownie) to raczej nie użyjesz od razu miecza, którym nie możesz zablokować żadnego ciosu prawda? raczej zrobisz manerw taki jak w Chaos:Head, że w pewnym momencie walki zamienisz t ostrze tak, żeby przeciwnik się nie spodziewał.


No i w sprawie mojego epa: Yasu póki co dołączył do bandy rabusiów, czy będzie ich szefem? nie wiem, myślę, że to raczej robota Kokoro. Dlaczego nie zabrał Kady? Bo myślał, że ta z nim nie pójdzie, a nie miał czasu na przekonywanie jej. Później postara się zdobyć takiego sojusznika. No i później napiszę co skłoniło go do tak drastycznego kroku jak przejście na stronę tak radykalnej grupy.


No i jeszcze w sprawie Yasu: zauważyłem, że robicie z niego MEGA idiotę. On ma być na poziomie Alibaby z Magi, więc trochę za bardzo czasem przesadzacie.

Tsukimiya - 2015-04-23 22:24:15

Wiem, że zapewne jest już po moim czasie (chodzi o godzinę, bo dzisiaj ostatni dzień), ale miałam naprawdę mało czasu i starałam się coś wymyślić, a kiedy już kończyłam wyskoczył słynny niebieski ekran mówiący o błędzie pamięci... Dziś na 100% nie dam rady, bo muszę wyjść za chwilę, ale jeśli dalibyście mi czas do jutra to może dam radę coś napisać. Wielkie dzięki.


Edit:

Heh. Wcisnęłam się na chama, ale po prostu MUSIAŁAM wstawić tego epcia. Nie jest długi, czy wybitny, ale chciałam go wstawić.

Już mówię, że choć BARDZO lubię Haukryuu to Shen nie ma być na nim wzorowany. On po prostu nienawidzi swojej matki. Przyczyna: XXXXX (póki co tajemnica).

GinOrochimaru - 2015-04-26 16:31:04

OK napisałem epka, mam nadzieje że się spodoba, postanowiłem nieco rozwinąć watek "tajemniczej siwowłosej kobiety" i "siwowłosego chłopaka" nie wiem jak wyjdzie, na razie nie chce za dużo zdradzać, poza tym już mówię ze ona nim manipuluję, i nie jest jakimś typem osoby o sama ruszy żeby wszystkich wyrżnąć, tylko typem "obserwatora" jeśli wiecie o co mi chodzi, zresztą jej kartę napisze jutro jak będzie mi się chciało i znajdę czas. Miłego czytania i mam nadzieje ze się spodoba.

Tsukimiya - 2015-05-01 16:43:00

no więc znowu poza czasem, ale mam naprawdę mało czasu ostatnio, więc sorki.

tak więc epcio stoi, jest krótki więc nawet nie pisze "mam nadzieje, że się spodoba".

P.S.

Obiecuję, że następny będzie dłuższy, bo zamierzam wprowadzić w nim pewną ważną postać (sporo postaci wprowadziłam już, ale na świecie musi ktoś żyć chyba nie?).

GinOrochimaru - 2015-05-02 02:55:11

Ok, epcia napisałem, odsłoniłem trochę bardziej nowe postaci, jakby ktoś chciał o nich pisać, dodałem kartę Jiāngshī, mam nadzieję ze się spodoba, a postaci się "przyjmą". To tyle odnośnie moich wypocin.

P.S.

Tsuki daj spokój ja ledwo przebrnąłem przez twój ep, był tak długi ze cały dzień go czytałem, zacięcie i wenę to ty miałaś, nie ma co.

Szermierz_2525 - 2015-05-03 14:21:39

No dobra napisane. mam nadzieję że się spodoba. Co do ataku na najbogatszą osobę: Nie musi być tak zaraz. Pomocne zapędy Yasu mogą zostać poskromione, przez jakiś pomysł Kokoro, Futza, lub pana bezimiennego, bo przecież yasu nie jest szefem. On się uniósł, bo chce im pomóc, a nie widzi w tym momencie innego rozwiązania. Wie, że są jak pies który gania własny ogon i choć o tym wiedzą to nic z tym nie zrobią. W razie czego to mam już inny plan na Pomoc Yasu, więc możecie napisać, czy ten plan nie był zbyt radykalny. No i kawałek przeszłości chyba został ujawniony (choć to niezbyt odkrywcze).

no i na boku: Elizabeth i Bruna naprawdę uchdzą za najpiękniejsze dziewczyny w tym mieście.

Tsukimiya - 2015-05-04 13:57:36

OK! Zaczne od tego co myślę o poprzednich epkach: naprawdę fajne. Chcę więcej o tej tajemniczej kobiecie (nie mogę zapamiętać imienia) i synu Tsumibito, a sam Yasu z takim planem? No to mnie zaskoczyło... Może być jazda jak spotka się z kadą... On chyba wierzył w ludzi prawda? Ale jak teraz taki radykał to chyba zastawi pułapkę w razie czegoś czy coś? Czy plan B jak mu nie pomoże? Bo przecież Kada to całe towarzycho zmiecie w pojedynkę. takie ja mam zdanie. To tylko rabusie bez treningu, a yasu sam nie da rady na Kade.

A co do mojego epcia:

Zero jest postacią bardzo silną tak jak sami Intenerowie (to rasa) i nie ukrywam, że chciałam takich stworzyć, ALE nie mogą używać magii, artefaktów i płacą coś co roku za swoje życie. Oni są jakby krzyżówką człowieka i rośliny (stąd ten kwiat). Są zarówno legendami (ze względu na dosiadanie smoków), jak i gatunkiem uważanym za gorszy przez to że są mieszanką. Mają być jakby chodzącym artefaktem. potem to dopracuje (zanim kolejka do mnie dojdzie). Wiem, że brzmi chaotycznie, ale tak już mam.
Dodam jeszcze że Intonerów jest STRAAAAAASZNIE mało, są to same kobiety i mają WIEEEEEEEEEEEEELKI popęd seksualny, a sama Zero to zagorzała poligamistka. Kilku facetów naraz wręcz wskazanych, ale tak się złożyło, że jej ostatni partnerzy gdzieś zniknęli (wszyscy wiemy gdzie).

GinOrochimaru - 2015-05-04 15:46:02

OK epcia napisałem, rusza tylko watek Kada & yasu team że sie tak wyrażę, zaznaczam ze od razu atakować nie muszą najbogatszego, w końcu sam Yasu nie wiedział dokładnej daty, i nie przeciągnął Kady. A co do pułapki, to Kada raczej tak łatwo w nią nie wpadnie, ona jest Viera, wiec jest świetnie wyszkolona, i ma wyostrzone zmysły(było pokazane w 1 czy 2 epkach), a tak "tajemnicza kobieta" nazywa się Jiāngshī.

P.S.

tak nie na temat, ale może ucieszy was wiadomość w Tokyo Ghul:Re haise być może przestanie istnieć i wróci Kaneki, bo jak sam stwierdził(haise): "Ma 2 wyjścia: Zginąć lub przestać istnieć".

Szermierz_2525 - 2015-05-06 15:24:25

Dobra napisałem.

Ep bez polotu, pomysłu i ogółem kiepski... Yasu jednak zaczyna powoli dojrzewać, zmieniać się pod wpływem innych... Jak to się skończy nie wiadomo...


Poprzednie epy fajne, ale mam kilka uwag do epa Tsuki:

niby fajny (Shen ewoluował z księcia w zigolaka XD), sama nowa postać Zero przypadła mi od razu do gustu, tylko chciałbym zwrócić ci na coś uwagę:

Ten sezon ma mieć wyraźnie niższy poziom siły niż poprzednia historia, więc "Chodzący artefakt" ten tekst mnie z lekka przeraził... Do tego nie wiem jak to wyjdzie w praniu, ale postać ze smokiem to już samo w sobie lekkie przegięcie, bo w jakiej książce, mandze, anime, filmie grze czy czymkolwiek innym nie zajrzysz to smok jest jak mały armagedon dla wojska, a żeby go pokonać trzeba zrobić mega nagonkę, lub mieć 2 smoka, lub coś podobnego. A skoro postać jest do tego chodzącym artefaktem... O.O... no tutaj naprawdę się obawiam o poziom mocy tsuki... Nie chcę, żebyś odbierała tego jako jakiś atak na ciebie, czy narzucanie ci czegoś, ale sama chyba zauważyłaś, że poziom mocy tego sezonu ma być WYRAŹNIE MNIEJSZY od poprzednich.

No i co do Yasu lepszy od Kokoro... Myslę, że raczej nie. Kokoro nie została zabita przez Kade, a przecież one tam nie stały pijąc herbatkę. Yasu może i ma artefakt oraz i Bararaku Saika (styl walki), ale kokoro też ma artefakt oraz zapewne świetnie walczy jakimś prywatnym/ulicznym stylem, który nie musi być wiele gorszy jeśli ona jest od niego silniejsza. Yasu nie jest jakimś mega super wykoksem. Fakt, że ma świetną technikę, a artefakt niezgorszy, ale to SZTYLET!!! Już walka 1v2 kiepsko wyjdzie w praktyce... Dodajmy że artefakt to tylko taki bonus fajny, którym zresztą Yasu nie umie się zbytnio posługiwać póki co.

No i Kada rozwalająca całe towarzycho? Myślę, że raczej niemożliwe. Może i jest Viera, ale ich by było za dużo. nawet gdyby zaciągała ich w jakieś miejsca żeby walczyć 1v1/1v2/1v3 to i tak by opadła z sił zanim wybiła by wszystkich i została zabita. Zresztą nie wiem jak wygląda sytuacja ze staminą u Viera, ale myślę, że Gin przyzna mi rację.

GinOrochimaru - 2015-05-06 16:51:58

Szer kto napisał że "yasu jest lepszy od Kokoro"? i czy to ważne? Wiadome jest jedno: nie jest jakimś leszczem, czy mięsem armatnim, tak jak napisałeś ma własny styl walki, wypracowany przez siebie na ulicy, co nie oznacza że musi być on gorszy od tych z pałaców(jakoś się style walki rodzą nie?), i muszę się z tobą zgodzić że "żywy artefakt" który płaci coś raz do roku, a nie jak inni posiadacze artefaktu non stop używając ich to "przerażająca" wizja jeśli wiecie o co mi chodzi. Co do walki Kada vs banda Kokoro, to nie przesadzajmy że zaraz będzie to 1v100 przysłowiowe, Kada "ma po swojej stronie" tych żołnierzy(pracuje dla nich chwilowo), to raczej nie będą oni stać jak głupi i czekać na śmierć, a ich morale będą wyższe, bo będą mieć ją po swojej stronie. Poza tym przypominam: Ona jest świetnie wyszkolona i nie wpadnie od tak w pułapkę, a raczej sama wciągnęła by jakichś lajków w własną pułapkę, czy sytuację dogodną dla niej a nie dla nich, ale zaznaczam tez żeby nie robić z Viera jednoosobowych armii. Chciałem rasę tą wzorować na zabójcach/gwardzistach(pol tłumaczenie) z filmu "14 ostrzy" autorstwa Daniela Lee z 2010 roku. oczywiście dodałem tez coś od siebie, żeby nie robić plagiatu. Tak więc: Całej armii to ona nie wyrznie sama, ale grupa przeciwników(nie przesadzajmy z wielkością), nie jest jej straszna, zwłaszcza że przypominam o jej wieku(a co za tym idzie doświadczeniu). Chcę przez to powiedzieć: z wszystkimi to ona raczej w solo nie będzie walczyła, choćby nie wiem jak misterny plan układali, i zgadzam się że chodź pod względem fizycznym Viera przewyższają ludzi(przypominam że nie mogą używać magii i artefaktów), to wszystkich od tak w solo raczej by nie wyrżnęła stając z nimi twarzą w twarz bez podstępu. Wszystko jasne?

Tsukimiya - 2015-05-07 15:23:56

Trochę źle to odebraliście. Takie nieporozumienie. W chodzący artefakt chodziło mi o coś innego niż poziom mocy, czy wiedzy. Intonerzy mają po prostu być takimi "nadludźmi" (nie przesadzając). Co do płacenia raz na rok to jest to jeszcze nie do końca dopracowane i nie powiedziałam, że nie muszą płacić podczas walki (poza tym Viera coś płacą? nie wydaje mi się). Do tego podobnie do Viera nie mogą używać magii i artefaktów. Intonerowie nie mają być tak silne jak Viera, ale za to posiadać specjalne zdolności, np regeneracyjne (w tym chodziło mi o artefakt). Oczywiście te zdolności nie mają być jakieś mega wypakowane, tylko mają sie wiązać z tym, że Intonerowie są wspomnianą w poprzednim poście mieszanką.
Co się smoka tyczy to wiem, że smok zawsze był ukazywany jako maszyna masowego mordu, ale zazwyczaj był też ukazywany jako bezmyślna bestia (dla przykładu Smaug, czy smoki z Record of Lodoss War, lub Czarny Smok z Superior). Ja chciałam wprowadzić tutaj smoka, który jest inteligentną i szlachetną istotą (a przynajmniej kilku takich przedstawicieli tego gatunku), bo lubię te stworzenia, lecz nie podoba mi się to, że zazwyczaj są ukazane jako "ci źli". Owszem napisałam, że żywią się ludźmi, itp. lecz czym ma się żywić tak duży drapieżnik? zającem? raczej by mu uciekł między zębami... Poza tym ten smok ma służyć za cechę rozpoznawczą rasy, bo nie wszyscy Intonerowie mają mieć kwiat w oku jak Zero, a same smoki Intonerów nie mają walczyć. Są ich równorzędnymi partnerami, a może nawet kimś więcej ze względu na wiek, potęgę i szacunek jakim należy ich darzyć, więc Zero nie może powiedzieć swojemu smokowi: "idź zabij ich wszystkich". Prędzej by ją zjadł niż posłuchał, bo takie zachowanie wskazywało by na brak szacunku i sprowadzenie go do poziomu niewolnika/zwierzątka/rzeczy.

No... ale się napisałam... Spróbuję teraz napisać epcia, ale nie wiem czy dam radę, bo muszę się pouczyć. Jakby co to przedłóżcie mi proszę czas do niedzieli Wielkie dzięki. Zrobię też kartę Zero i Shena do tergo czasu, bo przez jakiś czas to nimi będę grać.

Edit:
Epcio stoi, pomimo problemów ze sroną. w nastepnym mam zamiar troche rozwinąć zarówno postać jak i przeszłość Zero, a moze nawet ruszyć trochę Yuyan. Sama nie wiem. Ważne, że już jest i mam nadzieję, że się podoba.

P.S.
Ta kłótnia tam na końcu to ma podkreślić tę bliskość. Zauważcie, że Zero nie ubliżyła smokowi ani nic. On wie jaki ona ma temperament więc lekkie "rodzinne"/"przyjacielskie" zaczepki które mu nie ubliżają, mu nie przeszkadzają.

GinOrochimaru - 2015-05-11 16:17:23

OK, ep napisany, Genzai nie ma być jakimś koksem czy coś, ci dezerterzy byli już po prostu zmęczeni uciekaniem. Dodatkowo juz zaznaczam że nie ma on być jakiś łowcą nagród, jego celem jest zemsta, ale z czegoś żyć musi, nie? Więc jak kasa się kończy to musi znaleźć sposób by ja zdobyć, a tak przy okazji wpadłem na pomysł by choć trochę mieć szanse na połączenie fabuły 2 teamów, no i oczywistym jest że Yasu nie zostanie raczej znaleziony od razu(chyba że ktoś tak napisze).

Biorę się teraz za pisanie karty postaci.

Szermierz_2525 - 2015-05-11 22:43:28

No dobra ep napisany. Nie wiem czy się spodoba mam nadzieję, że tak. Kilka spraw już na starcie:

1. ALICE NIE JEST MOJĄ POSTACIĄ!!!!
2. Jeśli ktoś chce może ją wziąć na swoją postać, podpiąć jako NPC, może zrobić co chce, bo to tylko NPC.
3. Alice mogłaby Yasu sprzątnąć bez użycia artefaktu, bo przeszła ciężkie szkolenie w zakonie, ale nie zrobiła tego ze względu na szacunek dla "ognistego serca" (wśród Rycerzy Izumo tak nazywa się osoby posiadające artefakt mający jakiekolwiek powiązanie z ogniem). Jej kartę mogę dodać. napiszcie tutaj czy mam to zrobić, czy ma to być postać 1-2 ep onyly.
4. Dodam, że Alice nie miała być wykoszona. Ten atak jest po prostu dość nieprzewidywalny, więc Yasu dał się na niego naciąć. Do tego dziewczyna miała większy zasięg "rażenia" niż on.
5. Czy Yasutsuna umarł? Nie wiem. Wy wybierzcie i napiszcie, bo powoli zdaje mi się, że Gin chciał go uśmiercić już kilka epków temu, dając mu walkę 1vs2+, a teraz wyznaczając za jego głowę jakąś mega nagrodę i nasyłając na niego Genzai`a i Jiāngshī (prędzej czy później doszło by do konfrontacji).
6. Co z postacią jeśli Yasu umrze? Nie wiem. Jakąś wymyślę.
7. Jak Yasu ma przeżyć jeśli uważacie że powinien? Coś na pewno da się wymyślić.


Pisząc to nie chciałem prawić żadnych aluzji czy czegoś (zwłaszcza punkt 5). Tylko takie moje odczucie i uwagi. Może nawet więcej osób nie życzyło sobie yasu w tej historii z powodu choćby imienia, bo przecież w poprzedniej historii zebrał on sporo niepochlebnych opinii po sezonie 2. To tyle.

Tsukimiya - 2015-05-11 23:35:01

Wiesz Szermi ja mam podobny "problem", bo ktoś (nie znam tego numeru) napisał mi na gg (tu cytat) "Chyba popieprzyło cie z tą postacią". Widać jakiś miłośnik historii szczerze nienawidzi Zero, bo rozumiem z dalszej rozmowy że to było o niej.

Tylko mnie zastanawia dlaczego ta osoba sama nie postanowi nakierować historii na poprawne tory. Zwłaszcza, że osoba ta pomimo mojego wcześniejszego (i na gg także) wytłumaczenia, że smok nie ma walczyć wciąż nie rozumiała. W takim razie zastanawiam się dlaczego Jiāngshī jest według tej osoby ok? Jakby nie było Jiāngshī ma w karcie wpisane że jest shinso, czyli najsilniejszym wampirem, a jeśli porównamy poziom Shinso (Alucard z hellsinga, Allucard z R+V, Akasha, Moka, Tsukune, Akatsuki kojou), do smoków (Smaug, Czarny smok, smoki z record of loddos war) to Shinso zmiecie je nawet nie dostając przy tym zadyszki. Nie mówię, że Jiāngshī jest zła. Co więcej uważam, że jest 100% w porządku, ale jeśli argument "smok nie służy do walki" nie przemawia tej osobie bo "jak będzie mieć kłopoty to przecież smok pomoże bo są blisko", to Jiāngshī też nie pozwoli umrzeć swojemu pupilowi/podopiecznemu czy jak nazwać Ganzaia bo ma z nim jakieś plany.
Sama rozmowa o Zero zresztą była pełna dopowiedzeń, bo przecież kiedy smok Zero twierdzi że on tak uważa, pomimo że większość uważa inaczej to tak musi być... Strasznie załamało mnie też stwierdzenie że Intonerowie mają mieć poziom boga skoro sama zaznaczyłam, że mają być słabsze od Viera...
Dodam na przyszłość, że Zero MUSI płacić nie tylko co rok, ale i ZA KAŻDYM RAZEM kiedy uzyje tej specjalnej mocy, a i tak nie wiem cy będzie jakąkolwiek posiadać.
BTW: tak na przyszłość Intonerowie byli w fazie tworzenia jakby ktoś chciał na nich najechać.

No i tak na zakończenie: Nie wiem czy wogóle opłaca mi się ciągnąć postać Zero (dlatego nie ma karty), więc niech wszyscy którzy czytają historię napiszą mi na gg, lub tutaj co myślą. Zależnie od tego podejmę decyzję co zrobić z postacią, choć zastrzegam, że to będzie TYLKO I WYŁĄCZNIE MOJA DECYZJA, więc może być wam całkowicie przeciwna, lub całkowicie uległa. Wezmę też poprawki na Intonerów, itp.

GinOrochimaru - 2015-05-12 00:58:04

Szer ja ci wcale nie chciałem zabijać Yasu, tylko żeby miał jakąś trudniejszą walkę, i jak napisałem w poprzednim poście, to był tylko pomysł by połączyć watki tych postaci, ale oni nawet nie muszą się spotkać, bo wątpię żeby aż tak uganiał się za jednym yasu, skoro jego celem jest zemsta, a nie Yasu. Dodatkowo jak miałbym ci nasłać na Yasu teraz kogoś jak to stwierdziłeś to nie Genzai`a i Jiāngshī, tylko samego Geznaia, bo Jiāngshī była postacią która z założenia miała nie walczyć, a przynajmniej ja nie miałem zamiaru jej do tego używać, więc zapewniam cię: NIE CHCIAŁEM CI ZABIĆ YASU. Ja po prostu chciałem jakoś połączyć fabułę, równie dobrze watek z nagrodą za Yasia może się zagubić i tyle.

Szermierz_2525 - 2015-05-12 13:21:46

Jak napisałem: to było moje odczucie, a jeśli chodzi o stwierdzenie że nasłałeś Genzai`a i Jiāngshī to chodziło mi nazwę teamu, bo przecież jest napisane w karcie, że ona to obserwator. Tylko, że "porządną walkę" sam też mogę mu załatwić zamiast wstawiać go do 1vs2+ po której zresztą stwierdziłeś, że Yasu to Ichigo... Tak więc nie dziw się, że mam takie odczucie... No ale mam rozumieć, że Yasu ma przeżyć? Czy ma wykitować? Bo mnie to obojętne. Tylko, żeby potem nikt nie zarzucał wskrzeszenia/reinkarnacji/powrotu z grobu czy czegokolwiek innego, bo przypominam: Yasu na końcu epa dopiero się wykrwawiał, więc jeszcze nie umarł.

Tsukimiya - 2015-05-12 15:18:16

Dostałam 3 odpowiedzi na gg, po których KOMPLETNIE nie wiem co zrobić z postacią, więc Gin-kun, Szermi-chan jeśli możecie to też sie wypowiedzcie. Jakby co to tutaj cytaty z gg:

"Skoro pytałaś o postać to odpowiedź: Upierdol tą pojebaną postać bo to nie ma sensu. Ona tylko psuje wszystko tak jak ty."

"Ciesze sie, że ktoś powiedział to co mysle: Ta Zero jest powalona. Ubij jej smoka, zabież specjalne zdolności to może jeszcze jakoś przejdzie ale teraz to postać do zabicia bo rozumiem, że o ma być poziom s1, a nie s999999999"

"NIE ZABIJAJ"

Jeśli nie udzielicie mi szybko rady to muszę puścić kolejkę, bo mam 2 rozejścia na następnym epciu, a oba dotyczą Zero, więc...

P.S. Jakby co to wyśle zaproszenia do pisania WSZYSTKIM osobom, które do mnie napisały. Tak, tej, która napisała, że wszystko psuję także.

GinOrochimaru - 2015-05-12 16:59:55

Wiesz mi wali kim kto pisze pod JEDNYM warunkiem: aby postać pasowała do kanonu/klimatu, bo inaczej według mnie to mija się z celem. Inaczej to każdy niech pisze kim chce i jak chce, oczywiście tylko bez przesady z poziomami, bo jak jedna osoba co ci napisała o S1, to chyba za dużo( Nie mówię że Zero to poziom S1), bo mięliśmy takich rzeczy unikać w tej historii, tak mi się wydaje przynajmniej, bo inaczej zaraz znów dojdziemy do poziomów starej historii, i nie wiem po co było wtedy tworzenie uniwersum w którym mieliśmy nałożyć na siebie jakieś limity. Innymi słowy zrób z ta postacią co zechcesz, tyle ode mnie w tej sprawie.

Tsukimiya - 2015-05-13 18:16:11

Jest epcio. Normalnie byłby dłuższy, ale wywaliło mi korki w trakcie pisania, więc byłam zbyt wkurzona. Sorki.

GinOrochimaru - 2015-05-14 02:07:00

OK napisałem epka, wprowadziłem nowe postaci, wątek poboczny( jak wszyscy zauważyli- rebelianci, którzy chcą odzyskać swój podbity kraj), i już zaznaczam że oni nie walczą tam koło linii frontu Xia vs Gilga, więc jakby co nie mam nic przeciwko, a nawet było by mile widziane żeby wprowadzić coś od siebie do tego wątku.

Tak samo jak że Eun-ming nie jest jakimś emo, juto napiszę karty postaci żeby było wiadomo coś więcej o tych postaciach.

mam nadzieje że się spodoba.

Szermierz_2525 - 2015-05-15 23:46:36

No więc epek jest. Yasu żyje, ale jest ranny, więc jeśli będzie jakaś akcja to raczej nie będzie walczyć a na pewno nie w walce 1v1. Raczej robiłby za dekoracje, czy coś w tym stylu. Nie wiem.

Tsukimiya - 2015-05-18 00:15:16

Epcio jest. Ma przysunąć nieco Zero do którejkolwiek z grup gdyby ktoś chciał to może zrobić to już teraz, a jak nie to sama to potem zrobię. Dodam tylko, że Zero raczej nie wpadnie do miasta gdzie dzieje się akcja Kada & Yasu team aby robić jakąś rozróbę. To cel na drodze, chyba że coś go zmieni.

No i ta grupa na końcu:
a) To odpór na wszystkie zarzuty o smoka. Oni je zabijają jak było pokazane na końcu.
b) owszem zabijają smoki, ale to nie są jednoosobowe armie. Zawsze wszystko planują. Nie atakują smoka skacząc mu prosto do paszczy.
c) To nie jest jakaś grupa siekaczy, która zabija smoki dla zabawy, ale nie robią tego też dla kasy (chyba że się akurat trafi). Oni mają w tym większy cel. Sami zobaczycie.
d) mam nadzieję, że koncept tej grupy się przyjmie.

No i to na tyle. Miłego czytania i powiedzcie co myślicie.

P.S.

Byłoby miło jakby Mikhail (smok Zero) jeszcze trochę pożył więc go nie zabijajcie, chyba że to naprawdę konieczne.

GinOrochimaru - 2015-05-18 00:29:37

OK, ep fajny, ale mam jedno zastrzeżenie: Hua zostało zniszczone/podbite, i jasno to napisałem, no chyba że przeoczyłem jakiegoś epka w którym zostało wyzwolone(ale wątpię), a wtedy nie mówi się że do XXX(podbity kraj), tylko ewentualnie na byłe tereny XXX, czy jakoś tak, bo poza tym zastrzeżeń nie mam. i wszystko mi się podoba, i nie rozumiem po co wprowadzasz grupę do zabijania smoków, smok nie bierze udziału w walce "istota człekokształtna" vs coś innego to przecież w porządku, nie trzeba od razu wprowadzać grupy mordującej smoki.


Edit:

Epka napisałem, napisałem się w nim nie ma co(od mniej więcej 15 go pisałem), mam nadzieje że się spodoba, wiecej już nie dałem rady z siebie wykrzesać, bo muszę zrobić dzisiaj jeszcze kilka rzeczy. I jakby co to Ha-yeon jest ślepa, ale jak wszystkie inne tego typu postaci w takich "utworach" itp radzi sobie bez wzroku.

Szermierz_2525 - 2015-05-20 17:35:35

OK. Napisane.

Nie chcę, żeby było, że robię z yasu jakiegoś genialnego stratega czy coś. On po prostu korzysta z przewagi psychologicznej i podpatrzył plan z mangi jak sam powiedział.

To samo tyczy się rebeliantów. Mają po swojej stronie przewagę psychologiczną, a jak napisał gin strażnicy są rozleniwieni i zapijaczeni, więc raczej łatwo uciekną przed kimś kto rzekomo wrócił zza grobu, a do tego ma artefakt.

No i 2 udane ataki: jak napisane w epie: NIE WALCZYLI Z KADĄ. Yasu próbuje ją wywabić, żeby jakaś grupa mogła zaatakować najbogatszego człowieka w mieście (szefa miasta). Jeśli się nie uda to sami zaatakują.

No i tak myślę, że trzeba by niedługo kończyć ten arc, albo połączyć jakoś teamy.

GinOrochimaru - 2015-05-20 17:53:53

napisałem że są rozleniwieni i zapijaczeni, ale bez przesady, przynosi sobie wino, bo chce umrzeć nie wiedząc co się dzieje, a jeszcze lepiej zalać się żeby wzięli go za trupa, serio? może jeszcze jaskrawa tarcze strzelecką sobie przymocuje "żeby szybko poszło". Trochę z sensem, na służbę by mu przełożony nie dał zabrać wina, poza tym w jednym epku naspałem że Kada ich "poprawia", wiem że nie napisałem dokładnie że ich szkoli, ale tego robić chyba nie musi, no chyba że mam napisać że ich szkoli, żeby strażnicy nie przynosili sobie wina do roboty żeby zalać się do tego stopnia żeby ich brać za trupa, bo to już jest przegięcie jak według mnie. Zresztą sam tez napisałeś że Kada miała mnóstwo czasu na przygotowania, to watpie żeby siedziała na tyłku i nic nie robiła, no chyba że przygotowała się żeby walczyć z nimi 1vall(w co wątpię), ale jak tak to raczej zastawiła takie płapki, i tak przygotowała pole, że w chwile ich wyrznie, nie uważasz, przynajmniej mi sie tak wydaje.

Tsukimiya - 2015-05-22 13:42:51

Przeczytałam, epka, zajrzałam tutaj i jako, że chwilowo nie mam pomysłu najpierw odpiszę:

Co do grupy to może mi posłuży w przyszłości do pewnego wątku nad którym się zastanawiam, ale muszę o dopracować, bo nie wiem czy wypali w stanie w jakim jest teraz, a poza tym, nie chciałam, żeby ktoś mi zarzucił że smoki są całkowicie nietykalne (pomimo, że to taki dodatek do tyłka Zero jakby nie było).

A co do terenów Hua: masz rację Gin-chan. Przegapiłeś. był jeden epcio w którym Hua zostało wyzwolone, ale komp mi się zwiesił, szlag mnie traił i epcio nie trafił na stronę XD. A na serio: Zero nie jest wszechwiedząca, a jej edukacja kuleje w praktycznie każdym możliwym miejscu, a więc i gramatyka, stąd mógł się wziąć ten błąd, no ale fakt. Wiem, że moja wina. Na przyszłość się nie powtórzy.


Co do żołnieży po części muszę się zgodzić z Szermim:

GinOrochimaru napisał:

-A może po prostu się przygotowują, zamiast upijać się i lenić?-Spytała Kada która przyszła zobaczyć się z dowódcą.

Pogrubiłam miejsce o które mi chodzi. Skoro Kada idzie spotkać się z dowódcą to żołnierze raczej są na służbie. Zresztą w dawnych czasach służba żołnierza trwała większą część dnia. Sam napisałeś, że się upijają i lenią pod nosem dowódcy zamiast ćwiczyć i przygotowywać. No sorki, ale żołnierze w dawnych czasach nawet kiedy nie stali na murach, nie piłowali skarbca, czy coś w tym stylu to mieli OBOWIĄZKOWY trening.


GinOrochimaru napisał:

-Naprawdę długo nie atakują.-powiedziała sama do siebie Kada patrząc na miasto.- wątpie żeby się poddali, ale ciekawe czy ten idiota jeszcze zyje, może mieli go dość, i umarł gdzieś w rynsztoku.-spytała samą siebie.-No cóż mi nic do tego powinnam zając sie przygotowaniami.-powiedziała Viera idąc w kierunku żołnieży z mapą w reku.

Wiem, że napisałeś, że idzie do żołnierzy, ale Z MAPĄ W RĘKU, czyli nie idzie ich szkolić, ale raczej przekazać im jakiś plan, czy coś. Przynajmniej ja tak to widzę, bo Viera (elita) szkoląca zwykłych żołnierzy? Do tego zapijaczonych i rozleniwionych? no nie bardzo mi się to widzi...



Szermierz_2525 napisał:

-Jak umierać to nie widząc co się dzieje hehe... Zresztą tak się zaleje, że wezmą mnie za trupa.

Wyraźnie się zaśmiał, czyli to był taki czerstwy żart tego żołnierza. Przynajmniej mi się tak wydaje.
A wino? Przecież zawsze mógł przemycić. Pracownicy (nawet żołnierze jeśli są tacy jak to opisaliście w tamtym kraju/mieście) czasami przemycają jakiś alkochol, czy coś na teran zakładu pracy. Jak często się słyszy o tym że np.: lekarz był nietrzeźwy? Albo nie słyszałeś nigdy o tym że pracownik pił w pracy? Bo ja słyszałam. Poza tym odsyłam do punktu gdzie SAM napisałeś że piją pod nosem dowódcy. Nawet gdyby Kada poprawiła kilku to wszystkich nie zmieni. No i dodajmy, że jak napisał Szermi: ona musi bronić najbogatszego więc tamtym miejscem musiała się zająć zamiast pilnować domów wszystkich bogaczy, chyba że zna klon jutsu jak Naruto (to w którym klony mogą przekazywać swoją wiedzę, itp.).


Może zbyt dosłownie biorę rzeczy które napisaliście, ale czy sam też tak nie zrobiłeś w jednym sezonie, który tylko czytałam (tam gdzie Van wykorzystywał zarazę będącą w ziemi, powietrzu, itp. żeby zabić przeciwników).



Edit:


Epcio napisany. Urwany w połowie, ale miałam klinę. To co potrafi Zero zostawiam waszej wyobraźni, lecz chyba oczywistym jest co powiedziała z kontekstu dalszej rozmowy. Kartę Zero i Shena zrobię jutro.

GinOrochimaru - 2015-05-23 01:07:55

1.Fajne jest cytowanie w kontekście, urywanie itp. co nie? Bo w całym fragmencie o "upijaniu i lenistwie" było napisane że poszła do biura ich dowódcy, czyli jakby nie było baraków, co znaczy że to nie musieli być ci którzy mieli robotę, co do treningu, fakt jest obowiązkowy, ale nie cały dzień, nie przesadzajmy.

2. Fakt mogłem napisać z kwiatami w reku, coś by zmieniło? Nie dalej do nich szła, i z nimi przebywała, a raczej wątpię żeby chciała przebywać pośród bandy zapijaczonych, leniwych i bezwartościowych idiotów, zamiast zająć się czymś sensownym, zwłaszcza że ona miała MASĘ czasu.

3. Tak śmiał się z tego że go zatłuką, albo wezmą za trupa, no fajny pijacki dowcip, widać że koleś już sam siebie spisał na straty. Poza tym rozumie że wszystkich się nie zmieni, ale bez przesady ze jak się zmienia, to dalej ktoś będzie tak robił, i nie zapominajmy że w wojsku są surowsze rewizje.

No ale ok ustępuję, niech będzie Kada nawet nie starała się ich zmienić, wciągu jednego, góra 2 dni znalazła śmietankę z która będzie pracować, i sama all przygotowała pod siebie, ale teraz to wiadomo jak to się skończy(DW dla niewiedzących).


A teraz idę pisać epka.

Szermierz_2525 - 2015-05-23 14:33:50

Nie żebym chciał się kłócić, ale tak w kwestii wyjaśnienia kilku faktów:

GinOrochimaru napisał:

1.Fajne jest cytowanie w kontekście, urywanie itp. co nie? Bo w całym fragmencie o "upijaniu i lenistwie" było napisane że poszła do biura ich dowódcy, czyli jakby nie było baraków, co znaczy że to nie musieli być ci którzy mieli robotę, co do treningu, fakt jest obowiązkowy, ale nie cały dzień, nie przesadzajmy.

Owszem było napisane, że szła do gabinetu, ale zauważ coś: życie to nie jest MuvLuv, gdzie żołnierze mogą sobie wnosić alkohol na teren bazy wojskowej/baraków, a ty napisałeś, że się upijają i lenią. Poza tym ile godzin trwa służba żołnierza? Do twoich wiadomości: 24/7! To, że nie jest na stójce nie znaczy, że nie jest na służbie/w gotowości bojowej. Od tego, żeby pójść się napić żołnierz ma przepustkę, a wiesz ile ich ma? MAŁO!!!

GinOrochimaru napisał:

2. Fakt mogłem napisać z kwiatami w reku, coś by zmieniło? Nie dalej do nich szła, i z nimi przebywała, a raczej wątpię żeby chciała przebywać pośród bandy zapijaczonych, leniwych i bezwartościowych idiotów, zamiast zająć się czymś sensownym, zwłaszcza że ona miała MASĘ czasu.

Owszem mogłeś napisać z kwiatami, ale NIE NAPISAŁEŚ(co zresztą nie miało by sensu)!!! Poza tym jak napisała Tsuki: nie widzę elity zajmującej się szkoleniem zwykłych szeregowych (bo do takich można tutaj porównać tych żołnierzy) ZA DARMO!!! Myślisz, że Kadzie ktoś zapłacił za dodatkowe szkolenie żołnierzy? Nie wydaje mi się, bo jedno zadanie już zawaliła, więc i to może spieprzyć. Poza tym Viera szkoląca człowieka? O.O!!!
1. Nie te warunki fizyczne. Viera są zbyt silne i wytrzymałe, więc raczej ciężko było by jej postawić poprzeczkę w odpowiednim miejscu, chyba, że Kada to zawodowy instruktor.
2. Z tego co mi się wydaje Viera walczą 12 ostrzami, więc nagle ludzie w ciągu kilku dni będą nimi walczyć, mimo, że Viera uczyły się tle czasu? fajnie mamy! A może Kada zna 12 ostrzy, Nitoryuu, Kendo, perfekcyjnie opanowała cięcia Iai, sztukę walki mieczem arabskim, TaiChi, włucznią, łucznictwo, itp? Zdawało mi się, że czegoś takiego miało nie być, ale ok!

GinOrochimaru napisał:

3. Tak śmiał się z tego że go zatłuką, albo wezmą za trupa, no fajny pijacki dowcip, widać że koleś już sam siebie spisał na straty. Poza tym rozumie że wszystkich się nie zmieni, ale bez przesady ze jak się zmienia, to dalej ktoś będzie tak robił, i nie zapominajmy że w wojsku są surowsze rewizje.

Teraz to sam wycinasz z kontekstu z powodu leniwości Tsuki, zamiast samemu sprawdzić, albo korzystasz z tego bo ci na rękę. Masz cytat:

Szermierz_2525 napisał:

-Przychodzisz na wartę z winem? - spytał pierwszy chcąc zmienić temat.
-Jak umierać to nie widząc co się dzieje hehe... Zresztą tak się zaleje, że wezmą mnie za trupa.
-hej, ale ty tak na poważnie? - spytał 2 strażnik - no wiesz to o powrocie z piekła.
-A bo ja wiem? Słyszałem, że go zabili, a on wrócił po kilku dniach. Mówią różne rzeczy. Wiem, że chce się napić. Kto zostaje ze mną? Chyba nie boicie się bandy łachmytów i brudasów?
-W sumie...

Jak widzisz on rzucił czerstwym żartem, żeby się odwalili, że przyniósł wino. Wyraźnie jest napisane: "Chyba nie boicie się bandy łachmytów i brudasów?", czyli nie spisał siebie na straty, tylko nawet nie ma zamiaru brać na poważnie walki z kimś takim jak ludzie ze slumsów. I owszem w wojsku są surowsze rewizje, ale SAM opisałeś to wojsko w ten sposób. Nie zapominaj o tym. SAM napisałeś, że mogą pić w barakach, że mogą się lenić. Ja tylko to wykorzystałem, a i tak nie widzę wielkiego powodu do oburzenia bo sam też tak kiedyś zrobiłeś.


GinOrochimaru napisał:

No ale ok ustępuję, niech będzie Kada nawet nie starała się ich zmienić, wciągu jednego, góra 2 dni znalazła śmietankę z która będzie pracować, i sama all przygotowała pod siebie, ale teraz to wiadomo jak to się skończy(DW dla niewiedzących).

I piękny pokaz focha Gina pomimo, że napisało się coś zgodnie z tym co ON napisał, lecz jest mu to nie na rękę. I zgadnij kto zrobi DW w ten sposób? Bo przepraszam kto przy zdrowych zmysłach powierzy NAJLEPSZYCH ludzi osobie która dostaje w h*j wielkie wynagrodzenie (Viera to elita), a spieprzy za pierwszym razem kiedy zostaje wynajęta (przez osobę, która ma dać wojo).
no ale OK. Pomińmy ten fakt! Tylko skoro Kada została wynajęta przez JEDNĄ osobę to raczej będzie się ona troszczyć o SWÓJ dobytek, a nie cudzy. Yasu atakuje wiele miejsc innych niż to które wskazał kadzie, żeby ją odciągnąć. No ale oczywiście ty uważasz, że JEDNA Kada jest w DZIESIĘCIU miejscach i TRENUJE, POPRAWIA, LECZY Z UZALEŻNIEŃ.
Dodam tylko po raz kolejny: Sam w sezonie z Vermisami stworzyłeś Daconisa, który zabijał wręcz siłą woli, bo Hollow napisał, że zaraza wciąż jest w ziemi i powietrzu. Owszem miałeś dobry argument i postać była zrobiona z sensem i przemyślana, bo postać miała też swoje ujmy, ale nie wnikajmy. Chodzi o to, że wykorzystałeś NIEDOPOWIEDZENIE, bo jak potem Hollow "tłumaczył" (a raczej się wycofywał) chciał napisać, że WIDAĆ ŚLADY zarazy, bo gdyby była w powietrzu to ludzie wciąż by mutowali. Nie zmienia to faktu, że coś zostało napisane, więc MOŻE ZOSTAĆ WYKORZYSTANE!!! Nie widzę powodu do oburzenia skoro SAM tak zrobiłeś i teraz SAM napisałeś o leniących się i pijących w barakach żołnierzach!

Żeby było jasne: Chciałem tylko wytłumaczyć, ale jak chcesz odpisz swoje racje, lecz ja nawet NIE ZAMIERZAM odpisywać, bo zaraz będzie o usuwaniu postów z powodu bezsensownych kłótni. Uważam, że dobitnie wyjaśniłem ci kilka spraw, na które ty nie chcesz zwracać uwagi i z tego powodu także ni widzę powodu do odpisywania.

GinOrochimaru - 2015-05-23 21:57:59

1. Zaóważ coś: gdzie na codzień mieszkają zolnieże? W barakach. Czy napisałem tam że oni pili? NIE!!! Jedyny fragment jaki wspomniał o "lenistwie i pijaństwie" z mojej stronie to:

"
-Nie zaatakowali od kilku dni, może dali sobie spokój?
-Może skoro zdobyli nowy artefakt przenieśli się do bogatszego miasta?
-Przestraszyli się Viera to normalne.-zażartował żołnierz gdy rozmawiał z towarzyszami o tym czemu banda złodziei nagle przestała rabować.
-A może po prostu się przygotowują, zamiast upijać się i lenić?-Spytała Kada która przyszła zobaczyć się z dowódcą.
"

Gdzie masz napisane że są pijani? Że wogole maja alkohol? Nie ma! może po prostu chciała być złosliwa, i chi zagonic do treningu? Ale nie, dlatego że Yasu i banda złodzieji muszą rozjebac w trzy dupy zołniezy żeby pokazać jaki Yasu jest fajny.

2. To była złosliwosć, bo skoro było wspomniane ze z nimi przebywa, to raczej cos robi, ale jak widze trzeba to wyrażnie zaznaczać. Czy to że pracuje z zolnieżami i chce coś zmienić/zmotywować oznacza że musi odrazu ich szkolić od podstaw itp? Mi sie nie wydaje.

3. Tak przyczepilem się dotego że zołniesz chce się zalać w trupa na słuzbie, i zaówaz kto zrobił z nich takich pijaków? We wszystkich moich epach w ktorych było wspomniane to wojsko jedynie jeden fragment mówił o tym że ŻEKOMO piją i sie lenią:

"
-Nie zaatakowali od kilku dni, może dali sobie spokój?
-Może skoro zdobyli nowy artefakt przenieśli się do bogatszego miasta?
-Przestraszyli się Viera to normalne.-zażartował żołnierz gdy rozmawiał z towarzyszami o tym czemu banda złodziei nagle przestała rabować.
-A może po prostu się przygotowują, zamiast upijać się i lenić?-Spytała Kada która przyszła zobaczyć się z dowódcą.
"

to ty sobie wytłumaczyłeś jak ci na rekę, a teraz zwalasz że ja zrobiłem z woiska pijaków.

4. Tak, to naprawde zgadza sie z tym co ja napisałem, a moze z tym co ty chcesz widzieć? Żeby było tobie na rekę. I wcale sie nie focham, tylko zapomniałeś o jednym ważnym fakcie: kada wykonóje ta robote, za to że wypuścili Yasu z pudła a nie dlatego że jej góry złota za to dają. No ale czego sie spodziewać skoro jedno ci nie narekę(alkohol i wojsko), to czemu powód wykonywania zlecenia ma być prawdziwy? Nagnijmy go tak aby bardziej pasował szerowi nie? Zwłaszcza że osoba która aresztowała Yasu to dowódca armii, co jasno określa, że osoba która zatrudniła Kade nie byłby jakiś bogaty snob tylko dowódca armii, no ale ok, to tez pewnie szerowi nie na rękę, wiec zaraz pewnie będziemy zmieniać ze Kokoro ją zatrudniła, nie? Czy ja napisałem że Kada ma być w 10 miejscach na raz? NIE!!! Ja się przyczepiłem ze z wojska zrobiłeś bandę rozpijaczonych leni, chociaż napisałeś że było mnóstwo czasu na przygotowania.
Fajnie że wyciągamy sezon który nie ma z tym nic wspólnego, ale powiem ci że tamta postać stworzyłem w 100% zgodnie z tym co napisali inni, a nie tak jak ty robisz jak ci wygodnie, i teraz to ty walisz focha, jak napisałem PRAWDĘ. Bo skoro ustąpiłem, i wojsko jest rozpijaczone, i leniwe, chociaż nie wiem w takim razie jak ze swoim nastawieniem aresztowali wcześniej Yasu który miał artefakt ale huj, tak samo jak nie wiem jakim cudem posłaniec dobiegł do Kady i Yasu w epie kiedy zjawiła się Kokoro, ale niech będzie. To tak jak napisałem: Jedynym sensownym wyjściem jest to że kada przygotowała wszystko pod siebie(czyt, przygotowała pole w ten sposób że będzie to DW na poziomie easy na max lvl) Fajnie to będzie wyglądać. I nie chce się tu fochać czy coś, ale zachować realizm, no bo skoro według ciebie wojsko było rozpijaczone i leniwe, i nic a nic się nie zmieniło, wszystko maja w dupie, no to wychodzi na to że Kada postanowiła załatwić to w solo.

Szermierz_2525 - 2015-05-27 23:00:46

Ep jest. Wiem, że jestem po czasie, ale był dzień matki, więc chyba jestem usprawiedliwiony prawda? Na pocieszenie wydłużyłem ci czas tsuki.

Tsukimiya - 2015-05-31 14:20:23

Epcio stoi. Mam nadzieję, że nie jesteście źli o wyjście poza czas, ale szkoła, praca, itp...

Już mówię: MIKHAIL(smok) NIE BĘDZIE WALCZYŁ!!! to by się mijało z celem. po prostu nie miałam pomysłu jak dołączyć Zero do tej grupy. Przecież nie przyjęli by kogoś od tak, zwłaszcza, że Zero lubi stawiać swoje warunki. Nie mogę się doczekać epcia gin-chana.

GinOrochimaru - 2015-05-31 23:22:44

Ok, napisałem epka, już zaznaczam że Genzai jeśli "dołączy" do Kokoro, Yasu i reszty rebeliantów, to tylko na chwilę. W planach miałem napisanie jeszcze coś o Xia Yu, i rebeliantów z Hua, ale kompletnie zabrakło mi pomysłów i jest już po 23.

Szermierz_2525 - 2015-06-03 16:52:49

No dobra. Wiem, że poza czasem, ale musimy kończyć ten arc, więc atak się rozpoczyna. Liczę, że coś wymyślisz Gin.

GeminiSaga - 2015-06-04 15:09:23

Wybaczcie że wtryniam się tak bez zapowiedzi, ale to taka moja "niespodzianka", mam nadzieje ze miła. Zauważyłem tez że nazwy artefaktów są po chińsku wiec tez dałem. W każdym bądź razie milej lektory towarzysze, i pamiętajcie: BURN MY COSMO!!!!!!

Tsukimiya - 2015-06-04 19:07:09

Jest epcio. jest 100% humorystyczny, więc mam nadzieję, że się spodoba. Jakby co to nie bierzcie do siebie jakichś żartów czy coś.

GinOrochimaru - 2015-06-05 00:19:41

Tsuki twój epek był zajebisty, sry że mój tak urwany, ale nie miałem pomysłu jak przedstawić tę walkę, a nie chciałem jej spierdolić, wiec miałem nadzieje ze się nie gniewacie.

Szermierz_2525 - 2015-06-05 16:25:52

OK. jest ep. zakańcza on arc chyba, że ktoś chce jeszcze jakieś luźne epki tam wstawić (ale tam chyba nie ma co pisać). Wiem, że jest trochę chaotyczny, ale...

Dla jasności: Yasutsuna NIE porzucił Bararaku Saika. On nie mógł się zbliżyć do przeciwnika, więc postanowił zaszarżować. On ma teraz jakby 2 tryby. jeden bardziej offensywny (zauważcie, że wciąż celował w słabe punkty (złączenia), oraz stosował ten piruet), oraz czysty Bararaku Saika.

No i nie chcę, żeby ktoś powiedział, że "to było zwycięstwo yasutsuny". On sam by nic nie zrobił. Największe zasługi mają Kokoro i Kada.

GeminiSaga - 2015-06-05 17:05:36

Nie wiem po co się tak męczyli, nie łatwiej było wezwać złotego rycerza? Jeden by wszystko załatwił, kurde jak się tak zastanowić, czemu moja postać nie jest złotym rycerzem? Chyba będzie musiała nim zostać.


OK, napisałem, wyjaśniłem skąd pochodzi jedna z postaci jaka wprowadzilem, jej relacje z kilkoma postaciami i jaki ustroj planoje w tym panstwie. Ale zapewnia że moja postacią jest Saga.

GinOrochimaru - 2015-06-09 23:15:33

OK, jest epek, co do znużenia Yu, mam nadzieje że tego źle nie odebraliście, nie chodziło o to że z Gilgameshem idzie tak łatwo(w końcu na końcu epka było napisane że są w impasie), tylko że nudzi go już i irytuje strategia Gilgamesha przez która są w tym impasie i żadna ze stron nie może wygrać. A sam epek jest wprowadzeniem do czegoś większego.

Szermierz_2525 - 2015-06-11 16:06:37

OK napisane. Całkiem nawy wątek poboczny bo jak w domu stwierdził Gin "świat nie kręci się wokół kilku postaci". Huja z tym, że potem będziemy mieć 1000000000 niepoodmykanych wątków, ale ja nie mam zamiaru sam pchnąć do przodu wątku Yasu i Kady. Sorry bardzo.

No i co do:

GinOrochimaru napisał:

-Wiec możne póki sytuacja trwa w impasie, i nie zapowiada się na przełamanie jej wrócisz na trochę czasu do stolicy panie?-zaproponowała kobieta.

Nie odbieraj tego jako atak na ciebie, ale dowódca robiący sobie wakacje podczas trwania działań militarnych a nawet więcej: WOJNY!!! Sorry bardzo... Coś nie tak... Zdawało mi się, że yu jest inteligentny tak jak i cesarstwo Xia, a tutaj wychodzi na to, że oni w kilka epków zostaną podbici jak nie przez Gilgamesha to kogoś innego bo ich dowódcy robią sobie wakacje podczas trwania wojny. Nie rób jaj Gin. Nie lepiej było napisać, że wojna zakończona Gilga pokonany, albo coś?

GinOrochimaru - 2015-06-11 19:22:08

Tak powiedziałem że świat nie kreci się wokół kilku postaci, za to ty mi zarzucałeś że nie pisze cały czas o Kadzie, a teraz sam piszesz epa niezwiązanego w ogóle z fabułą ajk to ty nazwałeś takie epki w moim wykonaniu, no super po prostu, jesteś zajebisty. Hipokryzja nawet nie 100%, a powyżej 1000000%. Sam pchniesz do przodu watek Yasu i Kady? Kurwa rozbroiłeś mnie. Kto otworzył pierwszy znaczący coś watek? JA, kto zakończył ten watek? JA!!!, fakt zostawiłem ci ostatnia walkę, ale tylko dlatego ze już miałem ścinę jak cholera, i było by marudzenie na wszystko co się da. Ok, napisałeś że atakują żeby kończyć arc, ale może przyznasz się dlaczego? Bo w domu ci powiedziałem żebyś go napisał bo aż tak epa rozciągnąć nie chce, żeby postanowili atakować atakowali itp. Dodatkowo czemu nie atakowałem tyle czasu? Odpowiedź jest prosta: Bo ja ci twojej postaci zabić NIE MOGĘ, i NIE CHCE, a ty z Yasu robisz sobie recydywę, która coraz bardziej się angażuje, tak że w pewnym momencie to albo Yasu, albo Kada by musieli zginąć, no kurde super mam zabić swoja postać bo szerowi się tak podoba, no bo nawet jak Kada go nie zabije to przecież za jego czyny by go stracili, wiec wynik prosty: albo Yasu albo Kada, bo nie wierze że stwierdzą "a w sumie chuj że nazabijała naszych, że jest przeciwnikiem, niech idzie gdzie chce", na pewno by ja zabili. Wiem że ostatecznie zdołałem wymyślić zakończenie gdzie nie umarł Yasu i Kada ale trochę to zajęło, natomiast szer się nawet tym nie trudził wyszedł z założenia "mam w dupie, niech napisze ktoś inny, a ja ponarzekam".

Co do wojny z Gilgom, wiesz czemu tak napisałem? Bo jakbym napisał ze go podbiłem to zrobił bys taki najazd że forum by tego nie wytrzymało. Zresztą myślisz że w Xia jedynym myślącym człowiekiem jest Xia Yu? Otóż odpowiedź brzmi NIE, istnieją tez doradcy, stratedzy, ministrowie, uczeni, i inni, wiec nie wierze że ktoś go nie zastąpi na czas nieobecności, zwłaszcza że generałowie zawsze mieli ze sobą strategów itp. No ale jak coś jest nie tak jak szer by sobie tego życzył to jest źle. Szer przypominam ci że Cesarstwo Xia jest wzorowane na starożytnych chinach, wiec obejrzyj kilka filmów, przeczytaj jakaś książkę o tych czasach i uniwersum, a potem pierdol farmazony, że wyjedzie to już nikogo nie będzie. Zwłaszcza że chciałem zrobić pewien wątek z Xia Yu, żeby cesarstwo Xia nam nie przepadło, no ale jak tak się tego czepiasz, to proszę, po prostu Xia Yu najpierw poprowadzi szybka kampanie na Gilgamesza, wypruje mu flaki, łeb nabije na pal, i naszcza na truchło. pasi? Już nawet mam w takim razie koncepcje na kilka epków z rzędu, dzięki szer.

To tera możecie sobie po najeżdżać, po krytykować, tylko pamiętajcie że to szer mi podsunął ten pomysł. Mi nie chce się odpisywać, tylko będę pisał to co zapowiedziałem, oczywiście o innych postaciach tez będę pisał, bez obaw szer.

Szermierz_2525 - 2015-06-12 01:09:01

OK Gin. Kilka spraw:

Skoro sam stwierdziłeś, że trzeba robić wątki poboczne to nie dziw się, że jak nie mam pomysłu to walne wątek poboczny tak jak ty. Ile ich już stworzyłeś?

1. Hua
2. Wyjazd
3. Ganzai (tak on też jest poboczny bo w ścisłej fabule wystąpił raz i SAM go z niej wykluczyłeś nie pisząc nic a nic o tym, że brał udział w ataku)
4. Grupa Viera (która jakoś tak zniknęła, a sam tutaj piszesz o tym, aby nie znikały te wątki)

Mogę się założyć, że tych wątków będzie jeszcze z 10, albo 15 w najbliższym czasie. Ja natomiast stworzyłem JEDEN (nie. Alice nie była wątkiem pobocznym, lecz miała zabić Yasutsunę jeśli wam przeszkadzał, więc nawet nie próbuj mi tego wmawiać)!!! Hipokryzja? Owszem, ale ja tylko posłuchałem twoich słów, więc się nie fochaj, że nie stworzyłem nowego arcu.

Stworzyłeś i zakończyłeś arc? Owszem nie przeczę, ale kto pisał w nim 3 praktycznie identyczne epy o tym jak Kada się zastanawia kiedy to zaatakują? Kto przepraszam w domu kazał mi napisać, że atakują? KTO POWIEDZIAŁ, ŻE SAM MOŻE NAPISAĆ TEN ARC?

Chciałem ci zabić Kadę? dobre sobie. To ty co jakiś czas wyskakujesz z tym,że yasu to Ichigo (z poziomem mocy),jakbyś chciał mi dać do zrozumienia, że mam go zabić, wystawiłeś go do walki 1vs2+ po czym stwierdziłeś, że jego zwycięstwo było całkowicie nierealne. Nasłałeś na niego ganzai`a. Fakt że "anulował" przyjęcie zlecenia, ale na ile? miesiąc? dwa? skoro nagroda jest wysoka to nie sądzę, żeby dłużej, zwłaszcza, że gdyby nie Kokoro to Yasu gryzłby ziemię i to padając jak pizda (i nie pierd**, że nie), choć to NPC, a sam dawniej mówiłeś, że NPC silniejszy od postaci gracza to przesada. I nie: nie przeszkadza mi to, ale skoro zarzucasz mi hipokryzję to zauważam ci jak po raz kolejny zachowujesz się jak hipokryta. Więc kto tu przepraszam sprawia wrażenie osoby chcącej zabić czyją postać? Jakbyś nie zauważył yasu nie jest osobą stojącą po stronie prawa, lecz chętną do pomocy ludziom, i o wielkim sercu (jest wzorowany na Alibabie z Magi). Jeśli prawo krzywdzi ludzi to oczywiście, że stanie przeciwko władcom.

Na stwierdzenie o tym, że ktoś inny go zastąpi powiem ci tak: NIE NAPISAŁEŚ TEGO! Ty wiecznie czepiasz się mnie o to, że czegoś nie napiszę, dopowiadasz sobie, więc nie dziw się, że jeśli czegoś nie napisałeś to zauważyłem błąd, który jest dość istotny.

Przeprowadzi szybką kampanię na Gilgamesha, wypruje mu flaki łeb nabije na pal i naszcza na truchło? No to fajnie ta postać prze ewoluowała (sam Gilgamesh zresztą też skoro Wojna stała w impasie przez nie wiem ile czasu, a tutaj kończy się w 1-2 epy). No ale twoja sprawa. Xia Yu to postać stworzona przez ciebie, więc może tak robi (biedny tsumibito i jego ciało), choć zdawało się, że taki nie jest. Postać straciła wiele w moich oczach i NA PEWNO zbyt szybko nie odzyska. Nawet jeśli stwierdzisz, że to była złośliwość/sarkazm, czy co chcesz innego to użyję odpowiedzi takiej jakiej zawsze ty używasz, abyś poznał co się czyje rozmawiając w ten sposób (więc nie wyskakuj z hipokrytą): "Tak... Zmieniaj jak ci wygodnie i kiedy wygodnie".

GinOrochimaru - 2015-06-12 21:43:47

Wiesz co miałem zamiar nie odpisywac, ale jak przeczytałem te debilizmy, tak zaznaczam to co napisałes to juz wrecz bebilizmy i farmazony, to nie wytrzymałem, i odpiszę.
Co do watków pobocznych to tak:
1.Hua: ok watek poboczny jakich wiele, miał słuzyć aby połaczyć fabułę grup, ewentualnie pisać cos o nim kiedy nie będzie pomysłu na epa, czy coś.
2.Wyjazd: tutaj miał być watek komediowy raczej, i przedstawiający bardziej realia i struktury cesarstwa Xia, chciałem bardziej całe to cesarstwo rozwinąc, na ale jak widze nic nie da sie zrobić bez afery.
3.Genzai: jakbyś nie zaóważył on wystapił juz w pierwszym epie, jego watek miałem zaplanowany od startu, od poczatku kreowania historii, wiec nie mow mi o "watku pobocznym", bo to postać ktora bedzie miała wieksze znaczenie skoro wystapiła juz na starcie.
4.Grupa Viera: O kurwa, no naprawde watek, one słuzyły do przedstawienia, Viera, jak u Kady nie mogłem czegos zrobic, fakt zagubily sie jakos, ale tak to jest jak sie o kims/czyms nie pisze.

Zostanie stworzone wiecej watków? Mozliwe, nie wiem, nie odpowiadam za wszystkich, juz teraz przeciez kreują sie nowe postaci, i grupy. Stworzyłes jeden watek? tak, jasne, poprostu postać Alice zanikneła, bo Yasu przezył. Posłuchałes moich słów? Jakich? Czy ja ci powiedziałem: "słuchaj wex nie zaczynaj nowego arcu tylko jebnij epa o niczym, jakto ty nazywasz moje epy w którym nie pisze o głównej postaci"? Nie mowilem nic takiego.

Dobrze że twoje epy to nie była praktycznie kalka tego samego: yasu siedzi z bandytami, gada z bandytą XXX(imie bandyty), robią coś razem(np ida do burdelu czy coś), i koniec, ewentualnie rozmowa o planach działania, czasem ten punkt jest na 2 miejscu, a 2 na 4, i koniec, no fajnie ze mi zazucasz 3 takie same epy, podczas gdy twoje to praktycznie cały czas tak samo wygladly. I chyba nie chodziło tu o to że arc zakończony, no chyba ze masz do mnie z tym waty, ale to juz było by po prosty "genialne".

Chce ci zabic Yasu? Ha, nie rozsmieszaj mi, przerabialismy to, ja mam mocny argument, ty pierdolisz tylko: bo stwierdziłes ze Yasu przypomina ci Ichigo z poziomem mocy podczas walki. Zreszta czy tak nie jest? zawsze jest na poziomie danego przeciwnika, a nawet go przewyższa! A nie przepraszam był wyątek: Irisdina, bardziej doswiadczony uzytkownik artefaktu, chociaz jak znam zycie, jeszcze kilka epków jak Yasu pouzywa artefaktu i Yasu by ja rozsmarował na podłodze jak szmate, i nie zaprzeczaj! Co do Genzaia: sam wczesniej zaówazałes Yasu jest slaby, itp, a teraz nagle z wontami że ktos go pokonał, no suuuuuuper, to znaczy że kazdy przeciwnik z ktorym sie zmierzymy to zwykle mięso armatnie musi być, zeby byc slabszy od najslabszej osoby w teamie, genialne podejscie. Dodatkowo na starcie sezonu prosilem: Niech walki bendą realne: fajnie że sztyletem masz szanse z mieczem/ dwoma mieczami, a Genzai walczy 3! Wiesz dlaczego yasu dałem walkę z tamta dwójka? Bo chciałem go odciagnać od reszty, żeby nie poleciał i nie rozpierdolil wszystkich łacznie z Kokoro w solo.

Co do tego ze nie napisałem ze ktoś zastąpi Yu, uznałem że nie muszę tego zrobić, bo KAŻDA MYŚLĄCA osoba będzie to wiedziała, bo to oczywista, ale jak ktoś chce się przyczepić, widać na przyszłość będę  pisał.

Napisałem złośliwie i zdenerwowany że wypruje mu flaki łeb nabije na pal i naszcza na truchło, zdajesz sobie z tego sprawę czy jesteś zbyt głupi by to pojąć? Jak chcesz to mów sobie że zmieniam, ale chyba każdy wie jaka jest prawda. I czy ja powiedziałem ze zrobi to w 1-2 epy? A co do impasu: wiesz że w końcu musi zostać przełamany? No chyba że według ciebie trwa to tak długo aż jedna ze stron się podda. Co do tego czy Xia Yu zyska, czy straci w twoich oczach, szczerze to ci powiem, że mi nie zależny, bo widzę ze nie warto, bo dla ciebie liczą się tylko twoje postaci, twoje plany jak to wszystko ma wyglądać, a wszystko co jest nie tak, jest złe i niedobre.

Szermierz_2525 - 2015-06-13 19:01:09

GinOrochimaru napisał:

Co do watków pobocznych to tak:
1.Hua: ok watek poboczny jakich wiele, miał słuzyć aby połaczyć fabułę grup, ewentualnie pisać cos o nim kiedy nie będzie pomysłu na epa, czy coś.

Zadziwiające, że zaczął łączyć JAKIEKOLWIEK grupy dopiero gdy Tsuki napisała, że Zero do nich dołącza. No ale cóż... Gin widzi przyszłość widać...

GinOrochimaru napisał:

2.Wyjazd: tutaj miał być watek komediowy raczej, i przedstawiający bardziej realia i struktury cesarstwa Xia, chciałem bardziej całe to cesarstwo rozwinąc, na ale jak widze nic nie da sie zrobić bez afery.

A kto przepraszam zaczął aferę? Ja zauważyłem pewien błąd w twoim epie, a ty zaraz bierzesz to za atak na ciebie. Fakt napisałem też o tworzeniu wątków pobocznych, lecz NIE BYŁO TO ZWIĄZANE Z TYM WĄTKIEM (a przynajmniej nie tamten post), więc to ty zacząleś aferę.


GinOrochimaru napisał:

3.Genzai: jakbyś nie zaóważył on wystapił juz w pierwszym epie, jego watek miałem zaplanowany od startu, od poczatku kreowania historii, wiec nie mow mi o "watku pobocznym", bo to postać ktora bedzie miała wieksze znaczenie skoro wystapiła juz na starcie.

Zdaje mi się, że ty chyba nie wiesz czym jest wątek poboczny człowieku... Skoro Genzai jedynie migał sobie w tle to znaczy, że do jasnej ciasnej JEST wątkiem pobocznym. Chyba, że zaraz się okaże, że główne postaci (Yasu, Kada, Zero, Saga) biorą udział w fabule pobocznej, a główną osią fabularną jest przygoda Genzaia o której NIC A NIC nie jest napisane! Zastanów się człowieku!

GinOrochimaru napisał:

4.Grupa Viera: O kurwa, no naprawde watek, one słuzyły do przedstawienia, Viera, jak u Kady nie mogłem czegos zrobic, fakt zagubily sie jakos, ale tak to jest jak sie o kims/czyms nie pisze.

To nie wątek? OK! mój błąd, ale z tego jak pisałeś (cała grupa, zostawiają wiadomość dla Kady, itp.) to to już wygląda na wątek, no ale spoko. W takim razie przepraszam za niesłuszny zarzut.


GinOrochimaru napisał:

Zostanie stworzone wiecej watków? Mozliwe, nie wiem, nie odpowiadam za wszystkich, juz teraz przeciez kreują sie nowe postaci, i grupy.

Czy ty czytasz cudze posty? NAPISAŁEM WYRAŹNIE, ŻE TY ZAPEWNE NIEDŁUGO STWORZYSZ!!! Twoje podejście jest takie "nie mam pomysłu na epa o X grupie to napisze o grupie Y, która jest zupełnie niezwiązana z fabułą. Na nią też nie mam? Stworzę grupę Z!" Nie dziw się, że też stworzyłem sobie odskocznię, bo skoro ty masz prawo stworzyć nową grupę niezwiązaną praktycznie z faułą to czemu inni nie mogą?
Poza tym: Napisałeś, że Hua żekomo łączyło grupy (co zaczęło robić dopiero od epa Tsuki, ale ok), a skąd wiesz, czy nie zamierzam posłać Yasu do tamtego miasta? Stworzysz arc przede mną? Żaden problem, bo to może być kolejny przystanek, albo jeszcze kolejny! TWOJA LOGIKA!!!

GinOrochimaru napisał:

Stworzyłes jeden watek? tak, jasne, poprostu postać Alice zanikneła, bo Yasu przezył.

Po raz kolejny zadam pytanie: Czytasz ty człowieku cudze posty? Zaraz po wstawieniu na stronę epa, w którym pojawiła się Alice, a Yasu został ciężko ranny (i nie wiedziałem, czy go ubiję) SAM NAPISAŁEM, że Alice NIE JEST MOJĄ POSTACIĄ I WALI MI CO Z NIĄ ZROBICIE!!! Mogła być NPC, mogła być postacią, któregoś z graczy, albo przestać istnieć, bo to była postać na JEDEN raz, żeby uciukać Yasu jeśli komuś przeszkadzał!!!

GinOrochimaru napisał:

Posłuchałes moich słów? Jakich? Czy ja ci powiedziałem: "słuchaj wex nie zaczynaj nowego arcu tylko jebnij epa o niczym, jakto ty nazywasz moje epy w którym nie pisze o głównej postaci"? Nie mowilem nic takiego.

OK. Zacznijmy od tego, że posłuchałem twoich słów, że "świat nie kręci się wokół kilku postaci", więc trzeba robić NPC i wątki poboczne, a teraz robisz mi wyrzut, że nie napisałem o fabule Kada & Yasu, choć sam tego nie zrobiłeś. I nie nazywam epów niezwiązanych z głównymi postaciami epami o niczym, ale jeśli ep skupia się do tego, że postać zastanawia się poraz 3 kiedy w końcu rabusie zaatakują TO JEST ep o niczym (choć był o Kadzie).


GinOrochimaru napisał:

Dobrze że twoje epy to nie była praktycznie kalka tego samego: yasu siedzi z bandytami, gada z bandytą XXX(imie bandyty), robią coś razem(np ida do burdelu czy coś), i koniec, ewentualnie rozmowa o planach działania, czasem ten punkt jest na 2 miejscu, a 2 na 4, i koniec, no fajnie ze mi zazucasz 3 takie same epy, podczas gdy twoje to praktycznie cały czas tak samo wygladly. I chyba nie chodziło tu o to że arc zakończony, no chyba ze masz do mnie z tym waty, ale to juz było by po prosty "genialne".

Ale robią coś innego. Wyobraź sobie jakby to wyglądało anime. Jest odcinek dajmy na to 3 w którym Yasu rozmawia sobie z Futzem i idą do burdelu, potem jest twój wybitny ep gdzie Kada zastanawia się kiedy zostaną zaatakowani, i jakiś ep Tsuki, i 6 ep gdzie Yasu ma jakąś inną akcę komediową (nie w burdelu) z Futzem i Wielkoludem. Kolejny ep Gina? KADA ZNÓW ZASTANAWIA SIĘ KIEDY ZOSTANIE ZAATAKOWANA!!! Potem jest ep tsuki, potem Ep gdzie Yasu sie nad sobą użala/planuje, potem Kada ZNÓW SIĘ ZASTANAWIA!!! I tak to wygląda Gin. Fakt, że są jeszcze odstepy z Genzaiem i Hua, ale zauważ, że KAŻDA akcja Yasu była tak naprawdę nieco inna. Jeśli chcesz tak rozliczać epy to zaraz ci wyjdzie że postać X rozmawia z postacią Y potem coś robi, rozmawia/walczy z postacią Z i to jest ep. I tak wygląda 70% histy, więc to kotlet nie opłaca się czytać! Kolejna genialna logika Gina, który chce za wszelką cenę dopasować wszystko pod siebie.


GinOrochimaru napisał:

Chce ci zabic Yasu? Ha, nie rozsmieszaj mi, przerabialismy to, ja mam mocny argument, ty pierdolisz tylko: bo stwierdziłes ze Yasu przypomina ci Ichigo z poziomem mocy podczas walki.

Heh masz mocny argument? Przepraszam jaki? Że postać Yasu kierowała się zgodnie ze swoimi ideałami? Poza tym kto przepraszam cały czas zauważa "sztylet vs miecz nie dasz rady" a wystawił Yasu na kolesia z DWOMA mieczami, kolesia miotającego sztyletami i pomagierów? No to już chyba jest chęć pozbycia się postaci, a przynajmniej zasługerowania, że się jej nie chce.

GinOrochimaru napisał:

Zreszta czy tak nie jest? zawsze jest na poziomie danego przeciwnika, a nawet go przewyższa!

Irisdina, Alice, Kokoro, Kada, Zero to postaci, które pocisnęły by Yasu jakby chciały, bo sam kreujesz Kokoro na mega koksa, który wszystkich ratuje i walczy z Kadą na wyrównanym poziomie przez dłuższą chwilę. Nie pierdol mi też o równym poziomie, lub przewyższeniu, bo Genzai zresztą też to zrobił, a pomimo, że statystyka uników Yasu powinna stać wyjątkowo wysoko to Genzai jakoś nie miał najniejszych problemów, żeby załatwić Yasutsunę. Nawet się przy tym nie spocił, a kontakt był tak piękny...


GinOrochimaru napisał:

Co do Genzaia: sam wczesniej zaówazałes Yasu jest slaby, itp, a teraz nagle z wontami że ktos go pokonał, no suuuuuuper, to znaczy że kazdy przeciwnik z ktorym sie zmierzymy to zwykle mięso armatnie musi być, zeby byc slabszy od najslabszej osoby w teamie, genialne podejscie.

Kiedy powiedziałem, że Yasu jest słaby? Że nie może udźwignąć wielkiego miecza dwuręcznego? Powiedziałem kilka razy, że jest wyraźnie SŁABSZY nie słaby. Zaznaczałem, że nie jest najsilniejszy i że nie jest mega koksem, a ty tutaj wpierdalasz NPC co go rozjebał jak pizdę. Ale już napisałem, że mi to wali, ale ty oczywiście wycinasz z kontekstu co ci wygodne. Po prostu było by miło gdybyś zauważył też statystyki postaci co? Chyba że Genzai to mistrz prędkości, celności oraz siły, bo skoro nosi 3 katany to nie powinien poruszać się tak szybko, aby nadążyć tak łatwo za unikami Yasu, który jakby nie było się w nich specjalizuje. No chyba że Katany Genzaia to miecze świetlne i nic nie ważą, albo genzai ma tyle siły, że ich nawet nie czuje, jest mega szybki i mega zręczny, a jego refleks jest wykurwiście szybki, tylko czy mi się zdaje czy czegoś takiego miało nie być?


GinOrochimaru napisał:

Dodatkowo na starcie sezonu prosilem: Niech walki bendą realne: fajnie że sztyletem masz szanse z mieczem/ dwoma mieczami, a Genzai walczy 3!

Owszem: Niech będą realne. Więc odpowiedz: Miecze Genzaia to miecze świetlne czy Genzai to postać patrz punkt wyżej? Bo mając 3 katany przy pasie raczej tak łatwo nie poszło by ci trafienie kogoś to wręcz do perfekcji opanował styl walki oparty na unikach. BROŃ MA SWOJĄ WAGĘ!!!

GinOrochimaru napisał:

Wiesz dlaczego yasu dałem walkę z tamta dwójka? Bo chciałem go odciagnać od reszty, żeby nie poleciał i nie rozpierdolil wszystkich łacznie z Kokoro w solo.

To zadziwiające czemu ciągle mi wypominasz, że Yasu WYGRAŁ tamtą walkę. Jakbyś chciał powiedzieć, że powinien tam dednąć. No bo poważnie: czy nie łatwiej było by ich jakoś odseparować czy coś, a nie zaraz osobie walczącej sztyletem dawać takich przeciwników, a potem samemu się w domu czepiać? NIEEEEEE!!!! Dzięki temu mamy argument, że postać której nie lubię może być jeszcze bardziej nie libiana i powinna zdechnąć (choć nie powie wprost).


GinOrochimaru napisał:

Co do tego ze nie napisałem ze ktoś zastąpi Yu, uznałem że nie muszę tego zrobić, bo KAŻDA MYŚLĄCA osoba będzie to wiedziała, bo to oczywista, ale jak ktoś chce się przyczepić, widać na przyszłość będę  pisał.

Sprawa: Ty wiecznie się mnie o takie rzeczy przywalasz, wiecznie sobie dopowiadasz i masz argument "nie pierdol", "taka rozmowa, zawsze zmienia zdanie", więc sorry bardzo, ale jeśli zobaczę jeden błąd to nie oburzaj się wielce jeśli ci go wytknę. Zwłaszcza że Generała nie może zastąpić byle strateg. Powinieneś napisać kto ma go zastąpić (jaki generał).


GinOrochimaru napisał:

Napisałem złośliwie i zdenerwowany że wypruje mu flaki łeb nabije na pal i naszcza na truchło, zdajesz sobie z tego sprawę czy jesteś zbyt głupi by to pojąć? Jak chcesz to mów sobie że zmieniam, ale chyba każdy wie jaka jest prawda. I czy ja powiedziałem ze zrobi to w 1-2 epy? A co do impasu: wiesz że w końcu musi zostać przełamany? No chyba że według ciebie trwa to tak długo aż jedna ze stron się podda. Co do tego czy Xia Yu zyska, czy straci w twoich oczach, szczerze to ci powiem, że mi nie zależny, bo widzę ze nie warto, bo dla ciebie liczą się tylko twoje postaci, twoje plany jak to wszystko ma wyglądać, a wszystko co jest nie tak, jest złe i niedobre.

Powiem ci tak: najpierw piszesz jedno jak się zwróci na coś uwagę to piszesz co innego. I wiem, że impas musi zostać przełamany dlatego zapytałem czy nie lepiej by było napisać, że jest już po wojnie. Co do 1-2 epy to kto napisał szybką kampanię?


Tyle ode mnie bo wielce żałosnym wydaje mi się fakt, że Gin urządza aferę tylko dlatego że napisałem niepochlebnego posta o jego epie. Oczywiście będzie zaraz zarzut też o to, że napisałem to o wątkach pobocznych, lecz zauważ, że sam się przyznałem do postąpienia hipokrytycznie, podczas gdy TY drogi Ginie nie potrafisz zrobić czegoś takiego. Dodatkowo kto stwierdził, że trzeba stworzyć wątki poboczne? TY, więc nie powinieneś się mnie czepiać.

GinOrochimaru - 2015-06-13 22:54:01

Wiesz o co mi chodzi szer? Nie chodzi mi o watek pooczny, ale o to jak hipokratyczne postepujesz, bo jak ktos(ja) tworze watki poboczne, to w domu zarzucasz mi że sa o niczym, a jak ty tworzysz to swoje "dzieło o niczym" to nagle jest to "watek poboczny". Żałosnym wydaje ci sie fakt że zdenerwowałem sie z pwodu twojej krytyki? Wiec pomyslmy jak żałosny musisz byc ty, skoro nawet najmniejszej krytyki przyjać nie umiesz. Po prostu współczuje. A uniosłem się bo zachowałeś sie jak IDIOTA(tak specjalnie zaznaczyłem), ponieważ skoro Xia wzorowane jest na starozytnych chinach, to raczej jak juz posałem dla kazdej myslącej osoby normalnym jest że generała ktos zastapi, no chyba że ktos chce sie nasiłe przyczepić, badź nie mysli.

A tak co do twoich dokładniejszych zazutów:
1.Czy ja napisałem że watek Hua laczy to od razu? NIE, napisalem tez: "ewentualnie pisać cos o nim kiedy nie będzie pomysłu na epa", czyli żeby kazdy mógł tam dodawac swoje 3 grosze rozwijajac dalej świat, nie tylko od strony "głownych bohaterow".

2.Napisałem czemu sie uniosłem, i czemu postanowilem zmienic, bo dobrze wiem że jakbym napisał ze wojna skonczona to najazd byłby jak... Poprostu musiales miec powód i tyle.

3. Zdajesz sobie sprawe że mowiac że watek postaci Genzaia miałem przemyślany juz od poczatku, i miał byc "bizszy" pierwszemu planu że tak to ujme, to sama postać dostanie wieksza role? No ale oczywiscie znow kłuci sie to z twoim idealnym światem wiec z góry skreslasz taka szanse, co?

4.Wiesz skoro tak bardzo grupa Viera to watek, to ja ci powiem: Alice i jej zakon to tez watek!!! i to taki ktorego nawet nie postarałes się rozwinac, ani nic.

5.Zdajesz sobie sprawe że tutaj odpisalem ci poprostu o tym ze mozliwe że powstana wkolejne watki, i nie koniecznie ja je stworze? pozatym: Ja nie wychodzę z załozenia "Grupa X, grupa Y, grupa Z" tylko jak mam na cos pomysl to to piszę, za to ty albo wciskasz w kolko to samo albo jebiesz zapychacz o niczym, a mi zazucasz że jeśli ep nie dotyczył głównych postaci to jest o niczym. Swoją drogą tutaj pieknie tez udowodniłes kto czyta cudze posty: jak ja napisałem że laczyło? ja napisałem że moze posłuzyć do polączzenia, a nie że łaczyło.

6.Ale czy watek nie może byc krotki? Moze, powinien jednak byc zakończony. I z tego co mi sie wydaje nie naisaleś wtedy że ona jest tylko po to żeby zabic yasu.

7.denerwuje sie przez to że twierdzisz jedno, a robisz drugie, nie bądx smieszny człowieku. A co do twojego: "I nie nazywam epów niezwiązanych z głównymi postaciami epami o niczym, ale jeśli ep skupia się do tego, że postać zastanawia się poraz 3 kiedy w końcu rabusie zaatakują TO JEST ep o niczym (choć był o Kadzie)." To powiem ci tyle: Szkoda ze nie slyszysz siebie kiedy nie pisze jedynie o Kadzie jak wtedy pod nosem przeklinasz że znowu pisze o niczym, że sam pisal nie będziesz, itp. Wiec nie gadaj głupot, to po pierwsze, a po drugie, w tamtych epach zawsze było dodatkowo cos o innych postaciach, nie toco w kalce zatytulowanej yasu i Bandyci, kiedy to jasu robił TO SAMO tylko w innym miejscu, no moze znalazło by sie w kilku epach kilka ruznic(znajdź XX różnic).

8.Tak masz podsumowanie w punkcie 7, z dodanymi przezsiebie róznicami: komedia, emo, emo-komedia, super.

9. Yasu jest wzorowany na aliabie? No to niechno się zastanowie... Z Alibaby taka recydywa nigdy by nie wyszła, do takich krokow jak jasu tez by sie nie posunał(co najmniej 70% umrze), a dodatkowo, czy ty czytaleś/oglądałeś Magi? Alibabie nie było obojetne zycie ludzkie, ale nie bez przesady żeby od razu dolączać do ruchu oporu/bandytów jesli to nawet nie jego kraj/najbliśsi znajomi, tylko obce państwo, obcy ludzie, zwłaszcza że Alibaba próbował załatwic sprawe pokojowo, jak sie nie ało uzywał sztyletu. Jak zrobił w Balbadd? Poszedł na audiencje, i to aż 2razy poszedł do brata!!! Z Cassimem zreszta tez nie chciał walczyc. jak było z Kouenem w Balbadd? Nie ruszył żeby go zarznac, porozmawiał z nim, z hakuryuu? Poleciał porozmawiac, to hakuruu nie dał mu szans, i musiał walczyc. Wiec albo yasu do Alibaby jest raczej baaaaaaaaardzo daleko, nawet z ideałami, on raczej jest 100% recydywom która próbowała wywolac zamieszki, i smierc, niz im pomóc, a nie dobrym Alibabom, tak z porównania tych postaci. Co do tej walki to wyjasniłem: Nie chcialem zeby w solo wyrznoł wszystkich, bo nie powiesz mi że ledwo dał radę.

10.Tak fajnie, tylko że z Zero to on nawet nie walczył, i nie zapowiada się żeby miał walczyć w najbliższej(i dalszej przyszlosci, do czasu której pewnie zostanie Goku SSJ999999), wiec się o tym nie wypowiem. Kokoro wszystkich ratuje? HA!!! Strzał w stope! raz uratowała yasu w starciu z Genzaiem, inaczej to ona została uratowana. walka z Kada: tak masz racje Od startu zdradź przeciwnikowi 100% swoich mozliwosci(Kada), skoro katana Kokoro raczej sie wyruzniała, no to jestes geniuszem, naprawde. tak chciałbym zobaczyc ak unikasz 3 katan majac 1 sztylet(mozesz nim w razie czego zablokowac), raczej marnie widze twoje szanse, zwłaszcza ze na boga, celem zycia Genzaia jest zemsta on zyje po to by się zemścic to znaczy że umie walczyć, i precyzyjnie ciac, swuj styl wypracował, nie wali gdzie popadnie, wiem że dla ciebie szer bylo by tak wygodniej bo wtedy twoja postac była by mega zajebista i niedoruszenia, ale coz nie zawsze jest tak pieknie.

11.Dobra przepraszam, moj blad, pomyliłem z tekstem o "yasiu ze starej histy". Ale skoro piszesz o zaóważeniu "statystyk", to zaoważ że styl genzaia polega na dwuch 'trybach/elementach" uniku, i ataku, wszystko jest w karcie, on nie idzie na siłe, tylko na szybkosc, więc nie dziw się że 3 katanami zdolał trafić jedna osobę, skoro jakby nie było postac została stworzona tak ze naprawde długo trenowała.

12.Po pierwsze istnieją rózne stopy stali, oraz rozne spososoby konstrukcji broni, ktore odciązaja, badź dociazaja broń, odpowiednie wyważenie ostrza tez pomaga w leprzym i szybszym wladaniu nim, a dodatkowo: to że yasu trenował uniki nie znaczy ze nie da sie go trafić no chyba że ja czegos nie wiem, zwłaszcza że genzai trenował walke 3 katanami, to jest przyzwyczajny do walki z ich ciezarem, przeciez on nie walczy 2 wielkimi mieczami dwuręcznymi.

13.Może czepiam sie dla tego ze yasu wygrał praktycznie bez szwanku nie dając praktycznie przeciwnikom szans? No tak to tylko z ichigo jak włącza sie Vasto, czy inny duperel, a wczesniej wpierdol/równy poziom. To ci wypominałem, wiec nie przekręcaj.

14.Zdenerwowałem się bo jak już napisałem dla mnie to najoczywistsza rzecz na świecie że skoro państwo jest wzorowane na jakimś istniejącym to będzie w nim panował jego ustrój, wiec ktokolwiek by chciał mógłby wprowadzić sobie generała, ja bym to zrobił, pozostał by anonimowy, czy coś, ale teraz już sam się tym zajmę.

15.Co do tego to ci powiedziałem: MAM TO GDZIEŚ.

Dodam jeszcze tylko, że krytykę od każdej innej osoby mógłbym przyjąć i nawet nie odpisywać, tylko ty szer tak mnie drażnisz ze swoimi farmazonami, i głupotami, wiec skończmy ta rozmowę zamiast zaśmiecać forum.

GeminiSaga - 2015-06-14 01:17:06

Wybaczcie mi za przeciągniecie, ale tak jakoś wyszło. Nie musicie się więcej kłócić, zakończyłem wasz spór: zniszczone zostały mało znaczące rzeczy, a potem ziemia została połączona na nowo w innym wymiarze, tak wiec teraz są sobie bliżej. Koniec kłótni. Co do Złotych rycerzy, nie czepiajcie się, to w końcu złoci rycerze, oni będą walczyć tylko z innymi rycerzami, i w razie świętej wojny.

GinOrochimaru - 2015-07-05 21:57:24

OK, dzięki Sagi kłótnia zakończona. Historia coś nam na "trochę" stanęła, wiec postanowiłem ja ruszyć. Postanowiłem że jednak o kampanii pisał nie będę, zamiast tego póki co ankieta:

Teraz ruszamy do:
A)Xia
B)Byłych terenów Hua
C)Artemizja

termin oddania głosów to max moja następna tura, chyba że ktoś podejmie decyzje za mnie i sam napisze w epku gdzie kieruje się team Kada&Yasu.

No i co do Epka, on służył do odświeżenia historii i kupienia czasu, ale zawsze możemy z tego zrobić jakiś mini arc. Co do Zakonu Gryfa to to ma być taka elita skupiająca szlachtę, przestrzegający etykiety cnót rycerskich, oddaniu swemu kraju itp. Wiecie o co mi chodzi. Co do nazwy państwa to niech będzie miasto-państwo, albo nazwę zostawiam do wymyślenia chętnym.

No i co do tego że Kada chciała uniknąć z nimi kłopotów: Ona nie chciała mieć z na pieńku z elitą państwa już od startu, nie to że nie wierzyła w zdolności Yasu.

GeminiSaga - 2015-07-06 17:57:05

Towarzysze, oczywistym jest iż wpierw powinniśmy zaatakować Hadesa który jest wrogiem bogini Ateny.

Szermierz_2525 - 2015-07-07 17:04:55

Ja stawiam na Hua albo Artemizje. Tam nastąpi jakieś połączenie z postaciami Sagi i siksy (Hua = siksa, Artemizja = Saga). Zaraz zabiorę się za pisanie epa jakiegoś.


Edit:

Jednak odpuszczam. Całkowicie nie mam pomysłu na to co pisać.


Edit2:

jednak naszła mnie wena, a widząc, że nikt nie napisał do tak późnej godziny i nie jest zalogowany postanowiłem wstawić epa. Miłego czytania.

GeminiSaga - 2015-07-08 21:46:50

Tak wiec rozpoczeła się kolejna Świeta Wojna(napisałem post w Historii).
szer ty to chyba będziesz Garuda(Aiacos), albo Bennu(Kagaho), ewentualnie Phonix(Ikki)(ale to gorsza ver Bennu), w końcu twoja postać ogniem włada.
Gin, Gin, Gin, no tu mam problem. Niech będzie Griffin(Minos), albo Libra(Dohko) bo twoja postać ma te żyłki, i kilka ostrzy.
Tsuki tak się zastanawiam, i jedna z postaci(Irisdina) to Aquarius zdecydowanie, a ta nowa to Pisces(Albafica), albo Dryad(Luco), bo odoje walczą roślinami.
ja oczywiście Rycerz Gemini.
Jakieś postaci się jeszcze dopasuje i będziemy mieć całe uniwersum.


Właściwie to czemu nie piszemy w uniwersum Saint Seiya?

Tsukimiya - 2015-07-12 16:09:54

No trochę nie to uniwersum Saga. Jakbyśmy mieli zostać rycerzami to byśmy rozwalali galaktykę jedną ręką (no rycerz bliźniąt potrzebuje 2 bo jego ataki wykonuje się 2 rękoma), a tutaj miało być słabiej.

Tak czy owak: Ja nie mam nic przeciwko bycia Albaficą (w sensie porównania mojej postaci), bo po prostu KOCHAM Albafice. to moja ulubiona postać WSZECH CZASÓW ze WSZYSTKICH anime, magi i gier.Biedny tylko Szermi. Jego postać jest z tych złych XD (no co Ikki też nie był tym dobrym jakby nie było. On po prostu bronił brata. Miał wyje**** co będzie ze światem i Atenom, a na starcie to nawet i Shuna by zabił jak psa). No i myślę, że Kada to raczej Libra (12 ostrzy). Linki to taki "dodatek do dupy", a nie niezbędnik jak u Minosa, który bez nich całował by ziemię w ciągu 3-4 sekund od rozpoczęcia walki.


Edit:

Napisane. Mam nadzieję, że się spodoba, a przynajmniej choć trochę rozbawi bo taki miałam plan pisząc tego epcia (kompletny brak pomysłu co pisać).

P.S.

Ja głosuję za hua, ale to z powodów czysto samolubnych (będzie mi łatwiej pisać).

GeminiSaga - 2015-07-12 17:17:16

Tak gwoli ścisłości:
Minos to i z nimi gryzł by ziemie gdyby nie:
1. W zwykłym saint Seiya Kanona z zaskoku we 3(Homo-lame radamanthys+ Aiacos+Minos) zaatakowali(wiem 2 się dołączyła potem), a i tak palec mu tylko złamał.
2 W Lost Canvas gdyby nie miał sługusów to by w ciągu niecałej sekundy padł bo by nie wiedział co jaka technika robi.

Wpadłem tez na pomysł innej zbroi dla Kady: Leo(Aiolia/Regulus), w końcu jedna to Bunny Girl, jak mowicie, a z drugim była by neko-neko girl, zy jakoś tak.

No i NAJLEPSZYM RYCERZEM JEST SAGA!!!

Dodatkowo ma jeden atak 1 ręką: Genrou maou Ken!, no i Deuteros miał jeszcze Eruption Crust!, które, samym cosmo aktywował(panował nad erupcją i usypianiem wulkanu na wyspie Kanona(pewnie nad innymi też).

A jak chcesz najlepszą dziewczynę to niech będzie Violet Behemoth, bo była taka silna, i lojalna...

Szermierz_2525 - 2015-07-17 00:00:54

Napisałem. To taki dokładniejszy wstęp do wejścia do Hua. Otwarte zaczęcie dla następnej osoby, która będzie tam pisać, lub jeśli chce może pominąć i następna osoba ma otwarte. Myślę, że w miarę łatwo z tego zacząć.

Co do zbroi pasującej do Kady: Myślę, że jednak Libra. Kada ma wiele broni tak jak Libra. Jeśli ktoś chciałby zarzucić, że Libra to "pojemnik/tragarz" to niech obejrzy/przeczyta LC. tam Dohko normalnie używa swoich broni. Po prostu w SS nie miał okazji powalczyć na porządnie przed kamerom.

Jeśli chodzi o najlepszą dziewczynę Saint Seiya to się nie zgadzam Saga. Najlepsza jest Pandora. Ona jest po prostu FAPtastycza XD (uwielbiam ten tekst). Zaraz potem postawiłbym Seraphine (Poseidon z LC). Violet była naprawdę super, ale zarówno Pandora jak Seraphina ją przyćmiewają swym urokiem osobistym. Jeśli chciałbyś porównywać siła to sądzę, że Violet tez nie dała by im rady (no może Pandora miała by problemy, ale Seraphina załatwiła by ją dość łatwo. Seraphina prezentowała o wiele wyższy poziom od Juliana).

GinOrochimaru - 2015-07-19 13:30:38

Saga, sry że studzę twój zapał, ale wydaje mi się że Złoci Rycerze to nie ta bajka, że tak to ujmę. Bo rozumiem że to ma być kolejny złoty rycerz, a tutaj ma być o wieeeeeele niższy poziom mocy, więc mam nadzieję że weźmiesz to pod uwagę pisząc o tej postaci.

Tsukimiya - 2015-07-19 19:48:37

OK. epcio napisany. mam nadzieję, że was rozbawi. Co z Yasiem i Kadą? To zostawiam następnej osobie piszącej. Mogą dołączyć, lub nie. Mogą prowadzić rozmowy, lub już po prostu być w grupie. Decyzja piszącego.

GinOrochimaru - 2015-07-20 19:32:24

OK, napisałem o powrocie Yu, nie chciałem pisać za dużo żeby nie spiiiiiiii, bo weny nie było, no i Genzai się na nowo pokazał, i częściej powystępuje. Co do rozmowy dzieciaków, to mam nadzieje że wszyscy wiedzą że one tak tylko go idealizowały.

GeminiSaga - 2015-07-20 19:41:49

epcio Tsuki mnie rozbroił. a Co do złotych rycerzy: ONI GWIAZDY ROZWALALI!!!

Ale ok, jakos ich osłabie, nie będą tak silni jak oryginalni.

Swoją droga ostatnio tez czytałem świetna ksiażkę o prawdziwej i czystej, nieskalanej żadnym brudem miłości, nazywa sie "Stalking", czy jakos tak, dobrze nie pamietam, ale polecam gorąco.

Szermierz_2525 - 2015-07-22 11:58:25

OMS... Saga lepiej zacznij czytać inne książki.

Co do epa Tsuki to też mnie rozwalił. Uśmiałem się jak nie wiem. Ja niestety muszę puścić kolejkę, bo nie mam ŻADNYCH pomysłów.

GeminiSaga - 2015-07-22 14:05:01

ja za to napisałem od razu, i nie wiem czego chcesz od książek które czytam. Mam nadzieję że się spodoba, naskrobie karty postaci degela, i Fyodora innym razem, i jak chcieliście żeby osłabić rycerzy, to już mowie że ataki degela nie będą tak zabójcze jak się wydaje.

Tsukimiya - 2015-07-24 14:20:05

epcio napisany. w mojem przyszłej kolejce mam zamiar napisać więcej i dodać "Zero Sensei" na koniec epka.

GeminiSaga - 2015-07-30 18:40:46

Mogli byście dać mi jeszcze jeden dzień, bo boję się że nie wyrobię się z napisaniem dzisiaj.

Tsukimiya - 2015-08-01 15:57:21

Coś mi sie wydaje, że nie dam rady się wyrobić, więc dajcie mi jeden bonusowy dzień. thx.

Szermierz_2525 - 2015-08-04 10:41:46

Lol. Zero Sensei mnie rozwaliła. Chciałbym mieć taką nauczycielkę.

BTW: Czy jej specjalnością jest to co Kokonoe (ssanie(tekst Terumiego w kontekście walki i lizaka))? No i czy je lizaka w jakiś podniecający sposób.

GinOrochimaru - 2015-08-05 17:13:32

OK, napisane.

Odnośnie epa:

Co Kada powiedziała że będzie chciała odejść, to nie znaczy że tak od razu, jedna akcja i spadamy, tylko jak wytłumaczyła ona nic na tym nie zyskuje, to nie będzie tam siedziała "kilku lat".

No i co do Garudy, to to ma być przydomek z listu gończego taki jak np. Krwawy, rzeźnik itp.

Mam nadzieję że się spodoba. A epki Tsuki t mnie powaliły.

Szermierz_2525 - 2015-08-07 17:26:22

Nic nie wymyśle. puszczam kolejkę.

GeminiSaga - 2015-08-21 21:12:08

Napisałem, piszemy razem, więc chyba nic złego że napisałem o Hua, a nic o mojej postaci, i mam nadzieje że dobrze odwzorowałem postaci, jakby co krytyka mile widziana. Starałem się dostosować do stylu w jaki wy piszecie walki, mam nadzieje że mi wyszedł, bo zauważyłem że pojedynek postaci które są teraz na ziemiach byłego Hua nie pasowały by do mojego stylu.

Tsukimiya - 2015-08-23 15:29:26

No dobra. epcio stoi. Nie miałam pomysłu, więc kolejny "administracyjny". Chyba muszę się jednak zawziąć i zrobić jakąś większą akcję dla Zero, lub choćby wbić ją w jakąś mniejszą, bo póki co załatwia sprawy administracyjne, a przecież ona świetnie nadaje się na wojaczkę.

GinOrochimaru - 2015-08-24 17:12:02

OK, eka napisałem, mam nadzieje że nie macie mi za złe wprowadzenie drogiej Viera, która działa po przeciwnej stronie barykady niż Kada. Co do imienia siostrzyczki Kady, to jak max do jutra napisze jej kartę postaci, albo sami wymyślcie jakbyście chcieli ją umieścić ja się nie obrażę.

Szermierz_2525 - 2015-08-25 23:26:13

Napisane.

Już mówię: sam uważałem, że atak w tym momencie byłby bez sensu, ale Gin stwierdził "ja nie będę sam fabuły pisał" więc napisałem o tym, że dowiedzieli się, że jest tam Viera (jasnowidzami nie są).

No i pytanie do ciebie Gin:

Za ile chapterów zginąć mogą Sang-ri, Mei i siostra Kady? Bo nie wyobrażam sobie, aby ta 3 przeżyła jeśli Hua ma zostać odbite z prostych przyczyn:

1. Jeśli Sang-ri i Mei uciekną to zostaną straceni w Xia, więc raczej nie wchodzi w grę.
2. Sang-ri wygląda na postać, która raczej nie ucieknie z pola walki.
3. Sam napisałeś, że Viera ZAWSZE wykonują zlecenia do końca, więc siostra Kady albo zginie, albo wybije wszystkich walczących o wyzwolenie Hua.

GeminiSaga - 2015-08-27 23:50:41

Napisałem, dalsza część później.

Już wam zaznaczam że te teorie magiczne to nie było coś wielkiego, olimpu nie odkrył.


Swoja droga fajnie że dołączyła kolejna Viera i że ta nie jest homo-niewiadomo.
I ciekawi mnie czy będzie jakaś akcja yasu X siostra Kady.(w końcu w wielu anime/mangach/serialach siostra robi na złość siostrze podrywając jej faceta), a skoro według "ukochanej siostrzyczki" Yasutsuna to facet Kady, to może cos z tego będzie, co?


No i bo ja wiem czy Siostra Kady musi zginać, jak ona podeszła do zlecenia swojego "pierwszego zlecenia"? jak według mnie to raczej je olała, i wytłumaczyła to sobie po swojemu że wykonane.

Tsukimiya - 2015-08-30 22:13:09

Nie wiem, czy nie jestem już poza czasem, ale bardzo ładnie proszę: Dajcie mi jeszcze jeden dzień, bo nie mam kompletnie weny ale wiem, że MUSZĘ wkręcić w coś Zero, bo jak nie to ona po prostu zniknie nam z fabuły.


Edit:

Epcio jest. W ramach wyjaśnień:

Smok nie służył, nie służy i służyć nie będzie do walki z ludźmi. Jak było napisane: On nie atakował. Miał odciągnąć uwagę co najwyżej w bezpieczny dla siebie sposób. Zero troszczy się o smoka bardziej niż o siebie, więc nie pozwoliła by aby plan zakładał grę w rosyjską ruletkę z życiem smoka.

Smok nie stracił oka. Ten facet ciął go nad okiem.

Zero im uciekła, ale jeśli wkroczy do walki to najwyżej sama. smok jest ranny.

Jest bitwa, ale czy decydująca niech decydują następne osoby. możecie nawet pominąć jej rozwiązanie.

GinOrochimaru - 2015-09-01 15:45:28

Ok, napisałem, dzięki Tsuki miałem łatwe zacięcie, ale nie wkręciłem Zero, bo za bardzo nie wiem nic o tych kolesiach, może gdybyś więcej o nich napisała...

Co do końcówki epka:

Co tam yasu z siostrą Kady zrobił pozostawiam waszej wyobraźni.

mam nadzieje ze się spodoba.

Szermierz_2525 - 2015-09-03 14:15:09

Ja napiszę jutro bo dzisiaj czasu raczej nie będę miał.


Edit:

Ep napisany. Jeśli ktoś wolałby pisać co działo się od razu po bitwie (w sensie wymiana zakładników) to niech po prostu napisze o tym na początku epka. Myślę, że nie powinno być wtedy żadnych problemów. Pisze o tym, żeby nie było, że komuś zepsułem pomysł na zaczęcie z "otwartego".

GeminiSaga - 2015-09-06 01:27:33

dokończyłem bitwę. Odebrałem wrażenie że chcieliście żeby wszystko było słabsze, wiec pomyslałem że tym zwykłym i genialnym magom przydał by się jakis sposób na podkrecenie zakleć wiec dałem jedna z propozycji, jak nie przejdzie, to niech będzie że to system stosowany w Albionie.

Dodatkowo chciałem wcisnac jeszcze cos o Hua, ale za długo juz pisałem i czasu mi nie starczyło, mam nadzieję że zdaże nastepnym razem, albo jakos podesle moja postać do was.

jakby co mile widziana krytyka.

A teraz bywajcie rycerze, sprawy Sanktuarium wzywają.

Szermierz_2525 - 2015-09-08 01:04:51

OK. ja i  gin jutro wyjeżdżamy (właściwie to dzisiaj bo już po północy), a widzę, że epa siksy (tsuki) jeszcze nie ma, więc może niech go doda w ciągu tygodnia, bo przez tyle nas nie będzie, i poczekajmy może ktoś dołączy, chyba że Saga i Tsuki chcą przez tydzień pisać we dwoje, ale nie wiem, czy wam pomysłów starczy. Więcej napiszę jak wrócę.

GinOrochimaru - 2015-09-20 23:00:48

Dobra zastój się zrobił straszny w historii. To zadam pytanie:

Kto teraz pisze?

www.earth2140.pun.pl www.dancedance.pun.pl www.rollagepolska.pun.pl www.gromsosnowica.pun.pl www.darkghosts.pun.pl